Kuriozalne zagranie w meczu Manchesteru United. Pudło tysiąclecia (WIDEO)
Manchester United grał dziś z AC Milan w 1/8 finału Ligi Europy
Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1
Najgłośniej po ostatnim gwizdku mówi się o spektakularnym pudle Harrego Maguiera
Manchester United mierzył się dziś z AC Milan w 1/8 finału Ligi Europy. Dla kibiców ten mecz miał być prawdziwą gratką i swego rodzaju powrotem do przeszłości, jednak po jego zakończeniu pozostał raczej niedosyt. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1.
Zamiast o grze i wielkich emocjach, po zakończeniu tego starcia mówi się głównie o „wyczynie” Harrego Maguiera. Brytyjski stoper pod koniec pierwszej połowy miał znakomitą okazję, aby zdobyć gola, ale zamiast z niespełna metra trafić do pustej bramki, 28-latek uderzył... w słupek.
Trudne początki w Manchesterze United
Harry Maguire zamienił latem 2019 roku Leicester City na Manchester United. Ówczesny zawodnik „Lisów” został wykupiony przez „Czerwone Diabły” za rekordową kwotę 87 milionów euro, która do tej pory czyni Brytyjczyka najdroższym stoperem i obrońcą świata.
Pierwszy rok jego pobytu na Old Trafford nie należał do łatwych i był bardzo nieudany. Maguire'owi zdarzały się proste, nierzadko wręcz absurdalne błędy, przez które reprezentant Anglii stawał się obiektem drwin.
28-latek miał być liderem defensywy ekipy z Old Trafford, ale stało się zupełnie inaczej. Eksperci przypuszczali, że być może ciąży mu kwota, jaką za niego zapłacono. Przełom nadszedł wraz z rozpoczęciem bieżącej kampanii i kiedy wydawało się, iż piłkarz urodzony w Sheffield na stałe wrócił na swój najwyższy poziom, Maguire znów dał „pożywkę” internautom.
Harry Maguire nie trafił do pustej bramki z niespełna metra
W 39. minucie meczu po centrze z rzutu rożnego piłka dotarła do Harry'ego Maguire'a. Stoper Manchesteru United znalazł się tuż przed bramką i oddał strzał, po którym piłka trafiła w słupek bramki Gianluigiego Donnarummy.
— Milan Reports (@MilanReports) March 11, 2021
To była absolutnie stuprocentowa szansa na zdobycie gola, w której Anglik zachował się w karygodny sposób. Obrońcę „Czerwonych Diabłów” dzieliło około pół metra od bramki, a piłkarz na takim poziomie powinien je z łatwością wykorzystywać.
Okazało się, iż gospodarzom ostatecznie zabrakło tego trafienia, aby odnieść zwycięstwo. Mecz zakończył się wynikiem 1:1. Rewanż odbędzie się 18 marca na San Siro.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
