Hubert Hurkacz osiągnął życiowy sukces
-
Hubert Hurkacz bryluje na amerykańskich kortach turnieju ATP Masters 1000
-
Polak awansował do finału rozgrywek w Miami i walczy o największy sukces w karierze
-
24-latek z Wrocławia zajmie najwyższe miejsce w rankingu ATP w karierze
Hubert Hurkacz w sobotę w nocy pokonał Andrieja Rublowa 6:3, 6:4 w półfinale turnieju ATP Masters 1000 i w niedzielę zmierzy się w finale z 19-letnim Włochem Jannikiem Sinnerem. To największy sukces 24-latka w jego dotychczasowej karierze.
Do tej pory tenisista z Wrocławia ma na koncie dwa wygrane turnieje, ale rangi ATP 250. Po raz ostatni triumfował w Delray Beach Open w styczniu tego roku. Teraz stoi przed szansą na wygranie prestiżowego turnieju, od którego wyżej stoją jedynie zawody wielkoszlemowe.
Hubert Hurkacz z życiowym sukcesem
Dzięki swojej fenomenalnej grze w Miami Polak zaliczy znaczny awans w rankingu ATP. Obecnie 24-latek jest sklasyfikowany na 37. pozycji, ale już teraz w rankingu "live" awansował przynajmniej na 25. miejsce. W razie zwycięstwa znacznie przybliży się do TOP 20.
Zwycięstwo nie przyjdzie jednak łatwo. Mimo młodego wieku Sinner jest jednym z największych odkryć męskiego tenisa ostatnich miesięcy, w rankingu "live" jest już na 21. pozycji, a eksperci wróżą mu wielką przyszłość.
- Włoch jest tej samej klasy graczem co Hubert. Niezwykłym. Ma wszystkie uderzenia, jest wszechstronny, szybki. On łączy technikę i siłę. To bardzo pozytywna postać, dżentelmen. Bardzo dobrze znam jego coacha, Riccardo Piattiego. Dużo rozmawialiśmy o Sinnerze i on powiedział, że to jest największy talent - mówił Wojciech Fibak w rozmowie z WP SportoweFakty.
Hurkacz bardzo dobrze czuje się na amerykańskiej ziemi. To tam wygrał swoje oba turnieje (w 2019 roku triumfował w Winston Salem oraz wspomniany turniej w Delray Beach Open), a do tego dwa lata temu awansował do ćwierćfinału Indian Wells.
Wielkie osiągnięcie Hurkacza
- Długo czekaliśmy na taki sukces Huberta. To już wisiało w powietrzu. Od dawna mówię, że jest wszechstronny, dobrze się porusza, ma doskonałe czucie piłki przy siatce, wolej, loby, mocny serwis. Ma wszystko, ale jest 37. na świecie - powiedział Fibak, ale tym razem dla Sport.pl.
- Najwyższa pora iść do góry. Potrafi grać jak najlepsza "10", ale nie udowadnia tego wynikami. Niech to zmieni się w Miami, czas dobierać się do najlepszych! - dodał legendarny polski tenisista.
Trener tenisisty Craig Boynton zaznacza, że sukcesy są efektem nie tylko odpowiedniego treningu i wiary zawodnika w swoje umiejętności, ale także cierpliwości. Szkoleniowiec przyznał, że Hurkacz z tym ostatnim elementem miał problemy.
- Hubert musi po prostu pozwolić, by wyniki przyszły. Ciężko pracowaliśmy, a na efekty trzeba poczekać, nie przychodzą od razu. Gdy korzystasz z kuchenki mikrofalowej, nie krzyczysz na nią, by ją pośpieszyć. Ona pracuje, aż w końcu jedzenie będzie gotowe. Podobnie z wynikami na korcie, przychodzą, gdy przychodzą - podkreślił Amerykanin w rozmowie z portalem atptour.com.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: