Hubert Hurkacz zarobi w Miami fortunę
-
Hubert Hurkacz wygrał turniej na kortach w Miami
-
Dla naszego tenisisty jest to największy sukces w karierze
-
Polak za swoje zwycięstw zgarnął ponad 300 tysięcy dolarów
Tegoroczne święta Wielkiej Nocy zostały okraszone wspaniałym zwycięstwem Huberta Hurkacza na kortach w Miami. 24-latek wygrał w niedzielę turniej rangi ATP Masters 100, jako pierwszy męski przedstawiciel tenisa z naszego kraju. To historyczny moment dla tej dyscypliny w Polsce, która można powiedzieć, przechodzi w ostatnich czasie swój złoty okres, dzięki równie spektakularnym występom Igi Świątek.
Hurkacz w drodze do finału stoczył wiele pojedynków z czołowymi tenisistami świata, ale co należy podkreślić, niemal w każdym z nich był stroną wyraźnie dominującą. Jego ciężka praca, która pozwoliła mu dojść do mistrzowskiej formy, zbiera teraz owoce, nie tylko w postaci wygranej pod względem sportowym, ale również i finansowym. Nasz zawodnik otrzymał sowitą wypłatę za swoją wyśmienitą grę za Oceanem.
Hubert Hurkacz ogrywał rywali w widowiskowym stylu
Hubert Hurkacz (ATP 16) pokonywał kolejne rundy turnieju Miami Open w wyjątkowym stylu. Większość zawodników nie miała nawet złudzeń, że jakoś można pokonać Polaka. Wrocławianin wygrywał kolejno z Denisem Kudlą (2:0, ATP 123), Danielem Shapovalovem (2:0, ATP 11), Milosem Raonicem (2:1,ATP 19) Stefanem Tsitsipasem (2:1, ATP 5), Andriejem Rublowem (2:0, ATP 8) oraz w finale z Jannikiem Sinnerem (2:0, ATP 23).
Nasz zawodnik sam przyznał, że był to najlepszy tenis w jego życiu.
– Grałem najlepiej w życiu. Przez cały turniej grałem dobrze. Wraz z kolejnymi awansami byłem coraz pewniejszy siebie. To dla mnie coś szczególnego – przyznał po triumfie nasz bohater.
Tak znakomity występ wrocławianina musiał mieć oczywiście przełożenie na jego awans w rankingu ATP. Przed startem zmagań w Miami, Hurkacz plasował się na 37. miejscu, a teraz udało mu się zanotować awans aż o 21. pozycji, co pozwala zajmować mu 16. lokatę. Czołowa dziesiątka jest już naprawdę bardzo blisko, a rzecz jasna nasz zawodnik jest klasyfikowany najwyżej w swojej karierze.
Duże wynagrodzenie Polaka. „Chcę zainspirować innych”
Zwycięstwo w Miami Open, to dla Huberta Hurkacza nie tylko wielki skok sportowy, ale również finansowy. Nasz tenisista za triumf w imprezie otrzymał 300 110 dolarów, czyli 1 175 000 złotych. Gdyby nie pandemia, mógłby otrzymać jeszcze więcej, ponieważ z tego względu stawki zostały obniżone. Dla porównania w przeszłości Roger Federer otrzymał 1 300 000 dolarów.
Hurkacz po zwycięstwie powiedział, że jest dumny z bycia Polakiem i wyraził nadzieję, że jego triumf natchnie innych do uprawiania tenisa i ciężkiej pracy. Wspomniał również o Idze Świątek.
- Iga sprawiła, że byłem niesamowicie dumny. Jej sukces we Francji był kapitalny. Myślę, że to dało mi i innym młodym, polskim tenisistom świadomość, że da się wygrywać. Mam nadzieję, że i ja będę mógł stanowić inspirację dla innych. Jestem dumny z bycia Polakiem i cieszę się ze wsparcia, które otrzymuję – oświadczył nasz zawodnik.
Źródła: sport.pl, Interia
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: