Igrzyska w Tokio mogą być jeszcze odwołane
Igrzyska olimpijskie w Tokio mają się rozpocząć już w piątek, ale nie można wykluczyć scenariusza, że jeszcze zostaną odwołane. Przewodnik Komitetu Organizacyjnego Tokio 2020 zapowiedział, że impreza może zostać odwołana nawet na 11. godzin przed jej rozpoczęciem.
-
Igrzyska olimpijskie w Tokio pierwotnie miały się odbyć rok temu, ale zostały przełożone ze względu na pandemię koronawirusa
-
We wtorek Przewodniczący Komitetu Organizacyjnego zapowiedział, że impreza może zostać jeszcze odwołana
-
Decyzja o przyszłości igrzysk może zapaść nawet 11 godzin przed ceremonią otwarcia
Igrzyska olimpijskie w Tokio po raz kolejny muszą zmagać się z koronawirusem. Pierwotnie impreza miała się odbyć już rok temu, ale została przeniesiona ze względu na pandemię. Okazuje się, że nowa data startu igrzysk nie rozwiązała problemu.
Niedawno organizatorzy igrzysk poinformowali, że wszystkie konkurencje odbędą się bez udziału publiczności. Japonia zmaga się z kolejną falą zakażeń, a do tego wciąż liczba zaszczepionych mieszkańców jest bardzo mała.
Igrzyska olimpijskie w Tokio mogą zostać odwołane
W ostatnich dniach liczba nowych wykrytych przypadków w całym kraju przekroczyła dwa tysiące. Do tego w samym Tokio liczba ta oscyluje wokół tysiąca.
Władze kraju, tak samo, jak organizatorzy igrzysk z niepokojem obserwuje kolejne wzrosty zakażeń. Na wtorkowej konferencji prasowej Przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Tokio 2020 Ceo Muto powiedział, że niewykluczone jest przełożenie igrzysk, a nawet ich odwołanie .
- Nie możemy przewidzieć, co stanie się z liczbą przypadków koronawirusa. Dlatego będziemy kontynuować dyskusje, jeśli dojdzie do gwałtownego wzrostu liczby przypadków. Uzgodniliśmy, że na podstawie sytuacji koronawirusa ponownie zwołamy pięciostronne rozmowy - odpowiedział na pytanie dziennikarzy Muto.
Choć zawodnicy przebywają w specjalnych bańkach, to już pojawiają się informacje o nowych zakażeniach w kolejnych reprezentacjach. Koronawirusa wykryto m.in. w reprezentacji Stanów Zjednoczonych, Czech czy Republiki Południowej Afryki.
Japończycy są bardzo zaniepokojeni sytuacją
Kolejne wzrosty zachorowań niepokoją także mieszkańców Tokio, którzy w ostatnich miesiącach bardzo negatywnie podchodzili do organizacji imprezy w mieście. W mediach pojawiały się sondaże, w których jednoznacznie Japończycy sprzeciwiają się organizacji imprezy.
- W każdym momencie liczba zakażeń może wzrosnąć lub spaść, więc zastanawiamy się, co powinniśmy zrobić, gdy sytuacja się zmieni - przekazał Muto w rozmowie z dziennikarzami.
Ceremonia otwarcia igrzysk planowo ma się odbyć w najbliższy piątek o godzinie 20 czasu lokalnego. Muto wyjawił, że decyzja o odwołaniu lub przesunięciu igrzysk może zapaść najpóźniej 11 godzin przed startem imprezy.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
-
Stoch, Żyła i Kubacki poza reprezentacją Polski. Zaskakująca decyzja sztabu szkoleniowego
-
Potwierdziło się, reprezentant Polski wraca do Ekstraklasy. Jest oficjalny komunikat, hit lata