Jest nowy selekcjoner reprezentacji Polski! Milicić zastąpił Taylora
Reprezentacja Polski koszykarzy ma nowego selekcjonera. Po tym, jak w poniedziałek niespodziewanie został zwolniony Mike Tayor, pracę z kadrą rozpocznie Igor Milicić, trener mistrzów Polski z Ostrowa Wielkopolskiego. Przed nowym sztabem szkoleniowym kadry dwa główne zadania.
Reprezentacja Polski koszykarzy w poniedziałek przeżyła szok. Polski Związek Koszykówki niespodziewanie zdecydował się zwolnić trenera Mike'a Tayora, który prowadził kadrę przez niemal osiem lat. Pod jego wodzą Biało-Czerwoi po ponad pięćdziesięciu latach przerwy ponownie awansowali na mistrzostwa świata, gdzie ostatecznie zajęli rewelacyjne ósme miejsce.
Od razu ruszyły spekulacje dotyczące nazwiska potencjalnego następcy Amerykanina na fotelu trenera reprezentacji Polski. Jako jednym z głównych kandydatów wymieniano Igora Milicicia, który od początku był głównym kandydatem do objęcia stanowiska.
Reprezentacja Polski ma nowego selekcjonera!
W piątek wieczorem ucięto wszelkie spekulacje. PZKosz oficjalnie zaprezentował Chorwata polskim obywatelstwem jako nowego selekcjonera reprezentacji Polski. 45-latek podpisał z federacją dwuletni kontrakt.
- Igor Milicić to trener niezwykle utalentowany, który ma głowę pełną marzeń. One są spójne z marzeniami reprezentacji Polski - powiedział prezes PZKosz Radosław Piesiewicz cytowany w oświadczeniu.
Milicić od ponad dwudziestu lat jest związany z Polską. Występował tu najpierw jako zawodnik, gdzie reprezentował barwy klubów m.in. z Warszawy, Sopotu, Włocławka czy Koszalina. Dwukrotnie został mistrzem Polski, a do tego dołożył raz medal srebrny i raz brązowy. W 2003 roku otrzymał polskie obywatelstwo.
Zaraz po zakończeniu kariery zawodnika rozpoczął swoją przygodę szkoleniowca. Najpierw prowadził AZS Koszalin, a w latach 2015-2020 związany był z Anwilem Włocławek, z którym w 2018 i 2019 roku się gał po tytuł mistrzowski. Od ponad roku jest szkoleniowcem Stali Ostrów Wielkopolski, który w niedawno zakończonym sezonie poprowadził do złotego medalu. Wiadomo już, że Milicić będzie łączył pracę w Stali z funkcją selekcjonera reprezentacji Polski.
- Pozycja trenera reprezentacji jest szczytem marzeń każdego sportowca, a później szkoleniowca. Jestem szczęśliwy do łez, że dostałem taką szansę, zaufanie od Polskiego Związku Koszykówki. Dam z siebie wszystko, żeby polska koszykówka szła do przodu. Nie tylko na najbliższych meczach ma osiągnąć coś poważnego, ale też w przyszłości. Kadra ma walczyć od pierwszej do ostatniej minuty, z dużą energią po obu stronach parkietu - powiedział nowy selekcjoner Polaków cytowany przez PZKosz.
Trudne zadanie przed nowym sztabem kadry
Na tym nie koniec zmian w reprezentacji Polski. Nowym dyrektorem sportowym kadry został legendarny zawodnik Łukasz Koszarek. Oznacza to, że rozgrywającego nie zobaczymy już na parkiecie w trykocie z orłem na piersi, ale za to wciąż będzie czynnym zawodnikiem. W przyszłym sezonie ma występować w barwach warszawskiej Legii.
- W ostatnich latach pojawiało się bardzo dużo pytań: “jak długo”, “ile jeszcze”. Myślę, że ten etap mamy już za sobą. W kadrze jestem od początku mojego dorosłego życia. Dziękuję prezesowi, że nadal mogę być przy reprezentacji - powiedział 37-latek.
Przed nowym sztabem szkoleniowym kadry dwa główne zadania. W przyszłym roku Biało-Czerwoni będą walczyli na EuroBaskecie o poprawienie wyniku z 2017 roku, kiedy zajęli odległe 18. miejsce. Polacy w grupie zmierzą się z Serbią, Czechami, Finlandią, Izraelem oraz Holandią. Turniej rozpocznie się 1 września przyszłego roku.
Do tego Milicić będzie walczył z kadrą o drugi z rzędu awans na mistrzostwa świata, a eliminacje do turnieju rozpoczną się już pod koniec listopada tego roku. Grupowymi rywalami Biało-Czerwonych są Estonia, Izrael oraz Niemcy. Awans do kolejnej rundy eliminacji wywalczą trzy najlepsze zespoły z każdej grupy. W następnej fazie zostaną utworzone cztery drużyny po sześć zespołów, a awans na turniej wywalczą trzy najlepsze drużyny z każdej grupy. Mistrzostwa świata odbędą się na przełomie sierpnia i września przyszłego roku w Indonezji, Japonii i oraz Filipinach.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: