Swiatsportu.pl > Piłka nożna > Kamil Grosicki ciężko przeżył brak powołania na Euro 2020, “Gwóźdź do trumny”
Mateusz Dziubiński
Mateusz Dziubiński 19.03.2022 07:45

Kamil Grosicki ciężko przeżył brak powołania na Euro 2020, “Gwóźdź do trumny”

EN 01393025 0237 (1)
Piotr Molecki/East News

Kamil Grosicki kilka dni temu związał się z Pogonią Szczecin i w obecnym sezonie będziemy oglądać go w Ekstraklasie. Piłkarz myśli także o powrocie do reprezentacji Polski, z której wypadł w ostatnich miesiącach. 33-latek wyznał w wywiadzie dla “Super Expressu”, że brak powołania na Euro 2020 był dla niego bardzo bolesny.

  • Kamil Grosicki w ostatnich miesiącach nie mógł liczyć na grę w West Bromwich Albion

  • Pomocnik przez brak regularnych występów nie otrzymał powołania na Euro 2020 od Paulo Sousy

  • Piłkarz w rozmowie z "Super Expressem" wyznał, że trudno było mu znieść brak udziału w mistrzostwach Europy

Kamil Grosicki udzielił wywiadu dla “Super Expressu” po transferze do Pogoni Szczecin. Pomocnik poruszył także temat reprezentacji Polski. “Grosik” przyznał, że trudno mu było pogodzić się z brakiem powołania na Euro 2020.

Kamil Grosicki mocno przeżył brak powołania na Euro 2020

Bohaterem ostatnich dni w polskim futbolu jest bez wątpienia Kamil Grosicki. 33-latek po dziesięciu latach wraca na boiska Ekstraklasy. Pomocnik związał się ponownie z Pogonią Szczecin, w której rozpoczynał piłkarską karierę (więcej TUTAJ).

Grosicki podpisał dwuletnią umowę z opcją przedłużenia o kolejny rok. Z miejsca stał się jednym z najlepiej zarabiających piłkarzy w klubie i całej lidze. Doświadczony zawodnik za rok gry zainkasuje ponad dwa miliony złotych, o czym pisaliśmy więcej tutaj

Kamil Grosicki w barwach Pogoni Szczecin chce odbudować swoją formę po fatalnym okresie w West Bromwich Albion. Polak został zupełnie odsunięty od drużyny i ostatni mecz w klubie rozegrał jeszcze w styczniu. Brak gry sprawił, że Grosicki stracił szanse na powołanie od Paulo Sousy na Euro 2020.

33-latek udzielił wywiadu “Super Expressowi”, w którym opowiedział, ze rozstanie z grą w kadrze było dla niego bardzo trudnym przeżyciem. Grosicki do końca wierzył, że znajdzie się dla niego miejsce w kadrze na mistrzostwa Europy.

- Zdawałem sobie sprawę, że może być ciężko z wyjazdem, ale po rozmowach z trenerem Paulo Sousą na marcowym zgrupowaniu i fakcie, że kadra mogła liczyć 25 osób, to trudno było mi sobie wyobrazić, że nie będę wśród nich. Może nie jako ważny piłkarza pierwszego składu, ale ten, który może pomóc wchodząc z ławki - powiedział Grosicki.

- Jak liczyłem piłkarzy, którzy mogą jechać na EURO, to i swoje nazwisko wpisywałem na kartce. Mimo tego, że mało grałem w klubie, to w 2020 roku miałem swoje najlepsze liczby w kadrze - dodał 33-latek.

- Ale przyznaję, że trener miał prawo mnie nie powołać, bo nie dałem mu argumentów grą w klubie. Ostatnie pół roku, albo nawet więcej, było dla mnie trudne w karierze sportowej, a brak powołania był takim gwoździem do trumny - podsumował.

Grosicki chce wrócić do reprezentacji Polski

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Pogoni Szczecin Kamil Grosicki zapewnił, że jego celem jest powrót do gry w reprezentacji Polski. Pomóc ma w tym oczywiście dobra postawa na boiskach Ekstraklasy. Szansę na debiut “Grosik” będzie miał już w najbliższy weekend, gdy Pogoń zmierzy się z Lechem Poznań.

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: