Kamil Stoch wygrał kwalifikacje w Niżnym Tagile
Puchar Świata w skokach narciarskich rozpoczął się od piątkowych treningów, a także oczywiście kwalifikacji do konkursu indywidualnego. Na starcie obejrzeliśmy siedmiu reprezentantów Polski. Awans do sobotniego konkursu zapewniło sobie pięciu Polaków. Najlepiej spisał się Kamil Stoch, który wygrał po kapitalnym skoku.
Puchar Świata w sezonie 2021/2022 rozpoczyna rywalizacja w Niżnym Tagile. Za nami już pierwsze treningi, a także kwalifikacje do konkursu indywidualnego.
Puchar Świata. Siedmiu Polaków stanęło do kwalifikacji
Puchar Świata w skokach narciarskich można uznać za otwarty. W piątek odbyły się pierwsze treningi, a także kwalifikacje do konkursu indywidualnego w Niżnym Tagile. Na starcie nie zabrakło oczywiście reprezentantów Polski.
Trener Michal Doleżal na pierwszy weekend nowego sezonu zabrał siedmiu zawodników. Szansę zaprezentowania swoich umiejętności w Rosji dostali Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Klemens Murańka, Jakub Wolny, Andrzej Stękała i Stefan Hula. Podczas treningów nie zawiódł jedynie Kamil Stoch, pozostali nasi reprezentanci poradzili sobie niestety bardzo słabo (więcej TUTAJ).
Najważniejszy był oczywiście jednak wynik uzyskany w kwalifikacjach. Na starcie walki o udział w sobotnich zawodach stanęło aż 72 zawodników. Sytuacja taka nie zdarzyła się już od kilku lat, o czym więcej pisaliśmy W TYM MIEJSCU.
Kamil Stoch wygrał kwalifikacje w Niżnym Tagile
Jako pierwszy z naszych reprezentantów w kwalifikacjach pojawił się Stefan Hula. Doświadczony skoczek poradził sobie jednak słabo. Uzyskał tylko 98 metrów. Odległość ta nie pozwoliła mu uzyskać awansu do sobotniego konkursu.
Później przyszedł czas na skok Klemens Murańka. Skok Polaka nie był udany. Skoczył tylko 100 metrów. Również nie dało mu to prawa startu w jutrzejszym konkursie.
Kilka minut po skoku Murańki na belce startowej zasiadł Jakub Wolny. 26-latek uzyskał odległość 104 metrów. Dała mu ona pewny awans do pierwszego konkursu indywidualnego nowego sezonu. Awans wywalczył także Andrzej Stękała, który uzyskał 106 metrów.
W ostatniej dziesiątce, a więc zawodników, którzy zajęli czołowe miejsca na koniec poprzedniego sezonu, swoje skoki oddali jeszcze Dawid Kubacki, Piotr Żyła i Kamil Stoch. Liderzy polskiej kadry pewnie awansowali do jutrzejszego konkursu.
Dawid Kubacki skoczył 110 metrów. Miał pewne problemy przy lądowaniu, za co sędziowie odjęli mu sporo punktów.
Chwilę później na belce startowej pojawił się Piotr Żyła. Świeżo upieczony mistrz Polski oddał skok również na odległość 110 metrów. Żyła miał sporo problemów w powietrzu i także został ukarany za to przez sędziów. Zarówno Kubacki, jak i Żyła wylądowali na miejscach poza pierwszą trzydziestką.
Występ Polaków w piątkowych kwalifikacjach zakończył Kamil Stoch. Najbardziej utytułowany skoczek naszej kadry pofrunął na odległość aż 135 metrów! Nasz mistrz zdeklasował konkurencję i objął prowadzenie w klasyfikacji! Nikt nie był w stanie zbliżyć się do odległości Stocha i został on zwycięzcą kwalifikacji.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
Kamil Stoch bronił honoru Polaków. Słabiutkie skoki pozostałych kadrowiczów w Niżnym Tagile
Skandaliczna pomyłka dziennikarzy. Nazwali Roberta Lewandowskiego Niemcem, wstyd na skalę światową