Kibice zaatakowali Juliana Nagelsmanna. Skandal w Bayernie Monachium
Bayern Monachium w sobotę rozegrał na własnym boisku towarzyski mecz z Ajaksem Amsterdam. Niestety wynik potyczki zszedł na dalszy plan w wyniku skandalicznego zachowania niemieckich kibiców. Fani “Die Roten” zaatakowali słownie nowego trenera mistrzów Niemiec, Juliana Nagelsmanna.
-
Bayern Monachium w sobotę rozegrał na własnym boisku towarzyski mecz z Ajaksem Amsterdam
-
W trakcie meczu doszło do skandalicznego incydentu. Kibice Bayernu zaczęli obrażać trenera Juliana Nagelsmanna
-
Fani nie mogą wybaczyć 34-latkowi, że ten w przeszłości był zawodnikiem i trenerem ich lokalnego rywala, czyli TSV 1860 Monachium
Bayern Monachium zremisował 2:2 z Ajaksem Amsterdam w meczu kontrolnym rozegranym na Allianz Arena. W trakcie meczu doszło do skandalu z udziałem niemieckich kibiców. Obrażali oni Juliana Nagelsmanna, nowego trenera piłkarzy Bayernu.
Kibice zaatakowali z trybun Juliana Nagelsmanna
Sobotni mecz towarzyski z Ajaksem Amsterdam był kolejnym etapem przygotowań do nowego sezonu dla Bayernu Monachium. Mistrzowie Niemiec, bez Roberta Lewandowskiego w składzie, podejmowali najbardziej utytułowany holenderski klub na Allianz Arena. Była to szansa do debiutu przed własną publicznością dla nowego trenera piłkarzy Bayernu Juliana Nagelsmanna.
Niemiec nie będzie jednak dobrze wspominał tego debiutu i nie chodzi wcale o wynik meczu. Wprawdzie Bayern nie wygrał, a zespoły zremisowały 2:2, ale nie jest to powód do niepokoju. Nagelsmann musiał znieść niespodziewany atak ze strony sympatyków “Die Roten”.
W trakcie spotkania grupa kibiców zaczęła głośno wykrzykiwać obraźliwe hasła pod adresem 34-latka. Skandaliczną sytuację szczegółowo opisał “Bild”.
- Zaraz po rozpoczęciu gry ok. 20 kibiców Bayernu skandowało: “Nagelsmann, ty świnio, wracaj do TSV!” W 29. i 46. minucie fani-idioci powtarzali obelgi, które dobrze słyszało 8500 widzów na 75-tysięcznym stadionie - możemy przeczytać w wydaniu internetowym dziennika.
Dlaczego kibice zaatakowali nowego trenera swojej ulubionej drużyny? Fani Bayernu Monachium mają za złe Nagelsmannowi, że ten w przeszłości był piłkarzem, a także trenerem drużyn młodzieżowych ich lokalnego rywala, czyli TSV 1860 Monachium.
Nagelsmann zaczynał karierę w juniorskich drużynach Augsburga. Następnie trafił właśnie do TSV 1860 Monachium, gdzie występował w drużynach U-17 i U-19, a także drugiej drużynie. Później pracował jako asystent trenera zespołu do lat 17. Łącznie w szeregach rywala zza miedzy Bayernu spędził siedem lat.
Nagelsmann zachował klasę
Julian Nagelsmann zdążył już zareagować na obraźliwe zachowanie kibiców Bayernu. Niemiec na pomeczowej konferencji prasowej skomentował całe zajście. W zdecydowanie nieprzyjemnej sytuacji udało mu się zachować klasę.
- Tak, słyszałem ich. Byli najgłośniejszą grupą na całym stadionie. Wiem, o rywalizacji między tymi klubami, ale nie jestem tego fanem - powiedział szkoleniowiec Bayernu Monachium.
- Opowiadam się za tolerancją. Nie wszyscy muszą klaskać, że pochodzę z rywala Bayernu z tego samego miasta. Każdy musi tylko zgodzić się ze swoim sumieniem, jak to wyrazić - dodał 34-latek.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
