Kolejny popis Piotra Zielińskiego. Polak prowadzi Napoli do Ligi Mistrzów (WIDEO)
-
Piotr Zieliński zanotował fantastyczny mecz w Serie A
-
Polak zdobył kolejną już bramkę w tym sezonie, a jego Napoli wygrało 2:0 z Fiorentiną
-
Dla Zielińskiego to już trzecie trafienie w trzecim meczu z rzędu
-
Drużyna Polaka przybliżyła się do awansu do kolejnej edycji Ligi Mistrzów
Piotr Zieliński znowu zachwycił we Włoszech. Pomocnik reprezentacji Polski zdobył gola w wygranym przez jego Napoli 2:0 meczu z Fiorentiną. To już trzeci gol w trzecim meczu z rzędu pomocnika “Biało-Czerwonych”.
Piotr Zieliński z kolejnym golem w Serie A
Trwa imponująca seria Piotra Zielińskiego. Polak w niedzielę zdobył kolejną bramkę w Serie A. Tym razem pokonał bramkarza Fiorentiny i przypieczętował zwycięstwo Napoli 2:0.
To już trzeci gol Zielińskiego w ostatnich trzech meczach. Wcześniej nasz rodak zanotował trafienia w meczach przeciwko Udninese Calcio i Spezii Calcio. Te spotkania również zakończyły się zwycięstwem Napoli, kolejno 5:1 i 4:1.
W niedzielę kibice musieli czekać na bramki do drugiej połowy spotkania z Fiorentiną. W składzie “Fiołków” zabrakło Bartłomieja Drągowskiego, który zmaga się z problemami zdrowotnymi. Polak odegrał jednak rolę w tym spotkaniu.
W 53. minucie sędzia główny podyktował rzut karny dla Napoli po obejrzeniu analizy VAR. Z decyzją tą nie mógł się pogodzić właśnie Drągowski, który dał wyraz swojemu niezadowoleniu z ławki rezerwowych. Za spór z arbitrem został ukarany czerwoną kartką i odesłany do szatni.
Po chwili padła pierwsza bramka dla Napoli. Strzał Lorenzo Insigne obronił golkiper, ale dobitka była już skuteczna. W 67. minucie nadszedł natomiast wielki moment Piotra Zielińskiego.
Fantastyczna seria Zielińskiego. Trzeci gol w trzecim meczu z rzędu
Reprezentant Polski otrzymał podanie od wspomnianego Insigne przed polem karnym. Zieliński złożył się od razu do strzału i trafił do bramki! Trzeba przyznać jednak, że Polak miał trochę szczęścia, bo piłka odbiła się od obrońcy i zupełnie zmyliła golkipera Fiorentiny. Dlatego też gola uznano za trafienie samobójcze, niemniej Polak sporo dołożył do tego, by piłka znalazła się w siatce.
Zieliński opuścił boisko na kwadrans przed zakończeniem spotkania. Napoli utrzymało prowadzenie i wygrało zasłużenie 2:0. Podopieczni Gennaro Gattuso dzięki zwycięstwu awansowali na trzecie miejsce w tabeli Serie A. Są coraz bliżej zapewnienia sobie awansu do kolejnej edycji Ligi Mistrzów.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: