Koncert Lewandowskiego. Pięć bramek Bayernu, Dynamo Kijów upokorzone
Robert Lewandowski z kolejnymi golami w Lidze Mistrzów. Kapitan reprezentacji Polski strzelił dwie bramki, a jego Bayern Monachium pokonał Dynamo Kijów aż 4:0. Tym samym Polak strzelił już swoje bramki nr 76 i 77 w Lidze Mistrzów. W zespole gości całą drugą połowę rozegrał Tomasz Kędziora.
Robert Lewandowski dwa tygodnie temu na Camp Nou dwukrotnie ustrzelił FC Barcelonę i poprowadził swój Bayern Monachium do zwycięstwa 3:0. To jednocześnie były trafienia nr 74 i 75 w Lidze Mistrzów i tym samym umocnił się na trzecim miejscu w klasyfikacji strzelców wszechczasów.
Kapitana reprezentacji Polski w tym zestawieniu goni Karim Benzema z Realu Madryt, który we wtorek zdobył swoją 72. bramkę w Lidze Mistrzów. W środę Lewandowski miał okazję poprawić swój dorobek w meczu z teoretycznie najsłabszym w grupie Dynamem Kijów. W barwach mistrzów Ukrainy występuje Tomasz Kędziora, ale w środę rozpoczął mecz na ławce rezerwowych.
Robert Lewandowski strzelił dwie bramki w Lidze Mistrzów
Polski napastnik potrzebował zaledwie 12. minut, żeby wpisać się na listę strzelców. Sergiy Sydorchuk w polu karnym zmienił ręką tor lotu piłki i sędzia po analizie VAR wskazał na 11. metr. Lewandowski w pewnie, w swoim stylu zamienił rzut karny na gola.
Przewaga Bayernu nie podlegała żadnej dyskusji. Dynamo praktycznie całym zespołem broniło się na własnej połowie. Od czasu do czasu jedynie próbując zaskoczyć mistrzów Niemiec szybkim wyjściem z kontrataku, ale nie byli w stanie realnie zagrozić bramce Manuela Neuera.
Już w 27. minucie sam Lewandowski miał na koncie więcej bramek niż wszystkie zespoły w pozostałych sześciu meczach razem wzięte. Thomas Müller kapitalnie dograł prostopadłe podanie do Polaka, a ten opanował piłkę i mocnym strzałem strzelił swoją 77. bramkę w Lidze Mistrzów.
Jeszcze w pierwszej połowie Polak mógł skompletować hat-tricka, ale jego strzał głową poleciał minimalnie nad poprzeczką. Chwilę wcześniej Leroy Sane trafił w słupek. Pięć minut przed przerwą Dynamo wyszło z błyskawiczną kontrą, w której miało przewagę trzech na jednego. Carlos de Pena strzelał z bliska, ale kapitalną interwencją popisał się Neuer. Już w doliczonym czasie strzał głową po rzucie rożnym oddał Dayot Upamecano, ale minimalnie chybił i do przerwy Bayern prowadził 2:0.
Bayern rozbił Dynamo
Na drugą połowę od pierwszej minuty w barwach Dynama wybiegł Kędziora. Zmiany trenera Mircei Lucescu już na początku drugiej części mogły przynieść bramkę kontaktową. Mistrzowie Ukrainy kapitalnie rozegrali kontratak, ale ofiarną interwencją za polem karnym skasował go Neuer.
Bayern dał się wyszumieć gościom przez pięć minut i po tym okresie rozpoczął swój koncert. Swoje okazje do strzelenia gola mieli Leon Goretzka, Sane, który wyszedł już sam na sam z bramkarzem, ale za daleko wypuścił sobie piłkę, a także Lewandowski. W pierwszym pojedynku Polaków lepszy okazał się Kędziora, który uniemożliwił napastnikowi Bayernu oddanie celnego strzału.
Wydawało się, że kolejne trafienia dla Bayernu były tylko kwestią czasu. W 68. minucie to Bawarczycy wyszli z błyskawicznym kontratakiem. Sane dograł do wybiegającego na wolne Serge'a Gnabry'ego, a ten przebiegł kilkadziesiąt metrów, wpadł w pole karne i pięknym strzałem pod poprzeczkę podwyższył wynik spotkania.
Minęło zaledwie pięć minut, a Bayern prowadził już 4:0. Można było mieć wrażenie, że piłkarze Bawarczyków urządzili sobie konkurs na najpiękniejsze trafienie. Sane w 73 minucie z boku boiska minął na zamach Kędziorę i mocnym strzałem z zaskoczenia wpakował piłkę do siatki.
Bayern się rozkręcał z każdą minutą, ale w końcówce atakował już bez Lewandowskiego, który został zdjęty z boiska w 80. minucie spotkania. Jego zmiennik Eric Maxim Choupo-Moting pięć minut przed końcem spotkania strzałem głową ustalił wynik spotkania na 5:0.
Jak policzyła UEFA na swoim Twitterze Lewandowski strzelił już 25 bramek w ostatnich 18. swoich meczach w Lidze Mistrzów. Do tego Polak ma na koncie już trzynaście trafień w dziewięciu meczach obecnego sezonu w barwach Bayernu we wszystkich rozgrywkach.
Bayern Monachium - Dynamo Kijów 3:0 (2:0) 12', 27, Lewandowski, 68' Gnabry, 74' Sane, 85' Chupo-Moting
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: