Łukasz Piszczek szczerze o grze dla reprezentacji Polski: "Czasami mnie to denerwowało"
Łukasz Piszczek zakończył karierę reprezentacyjną po nieudanym dla Polaków mundialu w 2018 roku. Teraz 36-latek wrócił do czasów, gdy występował w koszulce z orzełkiem na piersi. W wywiadzie dla programu “Sprawdzam” emitowanego przez TVN 24 przyznał, co mu przeszkadzało, gdy był jeszcze zawodnikiem “Biało-Czerwonych”.
-
Łukasz Piszczek zakończył grę w reprezentacji Polski w listopadzie 2019 roku
-
Teraz piłkarz został zapytany o to, co sądzi o grze "Biało-Czerwonych" podczas Euro 2020
-
36-latek nie chciał krytykować kolegów, jednak wyznał, co mu przeszkadzało, gdy sam jeszcze nosił biało-czerwoną koszulkę
Łukasz Piszczek udzielił wywiadu dziennikarzom programu “Sprawdzam” emitowanego przez TVN 24. Piłkarz opowiedział m.in. o planach na nadchodzący sezon oraz tym, co irytowało go, gdy był piłkarzem reprezentacji Polski.
Łukasz Piszczek o grze reprezentacji Polski
Łukasz Piszczek po kilkunastu latach występów w niemieckiej Bundeslidze, wrócił do Polski. Od nowego sezonu doświadczony obrońca będzie występował w barwach swojego rodzinnego klubu, czyli LKS Goczałkowice-Zdrój. To jedno z największych wydarzeń piłkarskiego lata obok transferu Lukasa Podolskiego do Górnika Zabrze.
Piszczek był ostatnio gościem programu “Sprawdzam” emitowanego przez TVN 24. Piłkarz został zapytany m.in. o to, co sądzi o występie Polaków na Euro 2020. 36-latek postanowił jednak nie komentować postawy swoich kolegów i wyznał przy okazji, co go irytowało jako piłkarza “Biało-Czerwonych”.
- Nie podejmę się odpowiedzi na to pytanie. Zdecydowałem, że nie będę się wypowiadał jeszcze na temat reprezentacji, jak gra i tak dalej. Jak sam byłem w środku w tej reprezentacji, wiem, że gdzieś czasami mnie to denerwowało, że ktoś kto jest z zewnątrz, nie do końca zna wszystkie składowe tego, jaki był plan na mecz. Trener powinien rozliczać zawodników i reprezentację. Jego ocena powinna być najważniejsza w tym wszystkim - stwierdził 66-krotny reprezentant Polski.
Sam Piszczek zakończył grę w kadrze po nieudanym mundialu w 2018 roku. Ostatni raz w koszulce reprezentacji zagrał natomiast zagrał w 19 listopada 2019 roku w meczu ze Słowenią. Decyzja o rezygnacji z gry w barwach narodowych była jednak dokładnie przemyślana przez piłkarza.
- Wiadomo, pierwsze spotkanie, jakie oglądałem po tej decyzji, to było dość dziwne uczucie, ale myślę, że po trzech meczach to minęło. Później kibicowałem jak każdy kibic. Życzyłem zwycięstwa polskiej reprezentacji i dobrej gry.
Piszczek zadebiutował w LKS Goczałkowice-Zdrój
W minioną środę Łukasz Piszczek zaliczył debiut w LKS Goczałkowice-Zdrój. Jego drużyna rozegrała sparingowy mecz z KS Unia Turza Śląska. Mecz został przerwany w 75. minucie przy stanie 1:0 dla LKS z powodu burzy.
- Burza przegoniła nas z boiska, dość mocno zacząć deszcz padać, to była dobra decyzja, żeby nie narażać nikogo na niebezpieczeństwo - wyjaśnił w programie Łukasz Piszczek. Piłkarz nie chciał zdradzić, czy wystąpi w pierwszym meczu ligowym LKS-u, który odbędzie się już 7 sierpnia. - Decyzję podejmie trener. Zobaczymy, jaki będziemy mieli plan - powiedział z uśmiechem. Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: