Manchester United remisuje z Milanem w hicie Ligi Europy
-
Manchester United mierzył się dziś z AC Milan na Old Trafford
-
Dla obu ekip było to pierwsze spotkanie fazy 1/8 finału Ligi Europy
-
Ostatecznie doszło do podziału punktów, a remis w ostatnich minutach dla gości uratował Simon Kjaer
Patrząc na dzisiejszy „rozkład jazdy” Ligi Europy, nie było cienia wątpliwości, który mecz zasługuje na miano hitu kolejki. Starcie dwóch wielkich firm, czyli Manchesteru United i AC Milan, rozbudziło w kibicach wspomnienia z czasów, kiedy oba kluby wiodły prym w europejskich rozgrywkach.
Teraz zarówno Anglicy, jak i Włosi dążą do tego, aby powrócić do ścisłej elity i trzeba przyznać, że wychodzi i to całkiem dobrze. Zarówno „Czerwone Diabły” jak i „Rossoneri” są wiceliderami swoich krajowych rozgrywek ligowych i po dzisiejszym meczu spodziewano się fajerwerków. Większość obserwatorów raczej była zawiedziona poziomem spotkania, ponieważ piłkarze nie stworzyli wybitnego spektaklu, a ostatecznie doszło też do podziału punktów.
Dwa nieuznane gole w pierwszej połowie
Pierwsze 45. minut spotkania nie było zbyt obfitująca w emocje, a jeśli takowe się pojawiały, to głównie przez interwencje VAR-u. Lepiej mecz rozpoczęli piłkarze AC Milan, którzy nie tylko przeważali na murawie, ale już w 6. minucie zdobyli gola. Rafael Leao trafił do bramki Manchesteru United, jednakże znajdował się na pozycji spalonej.
Podobna sytuacja miała miejsce raptem 6 minut później. Franck Kessie również pokonał Deana Hendersona, ale pomocnik „Rossonerich” podczas przyjęcia piłki pomagał sobie ręką, dlatego jego trafienie również nie zostało uznane.
Wraz z upływem czasu gospodarze zaczęli się coraz bardziej rozkręcać. W 19. minucie rzut wolny wykonywał Alex Telles, ale jego groźny strzał ostatecznie przeleciał nad poprzeczką bramki gości. Dokładnie 20 minut później doskonałą zmarnował Harry Maguire, który musiał tylko dostawić nogę, ale z niespełna metra trafił w słupek. Zatem pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:0.
AC Milan rzutem na taśmę remisuje z Manchesterem United
Druga część spotkania rozpoczęła się od pierwszej zmiany. W ekipie Manchesteru United Amad Diallo zastąpił na boisku Anthony'ego Martiala i chwilę później miał on powody do wielkiej radości. Diallo w 50. minucie spotkania zdobył piękną bramkę i otworzył wynik meczu. Właściwie w tej akcji wyjątkowe było podanie Bruno Fernandesa, który z głębi pola posłał piłkę na głowę wychodzącego na pozycję napastnika „Czerwonych Diabłów”, a ten przeniósł futbolówkę ponad bezradnym Gianluigim Donnarumą. Warto podkreślić wyjątkowy „nos” Ole Gunnara Solskjaera, który wpuścił autora trafienia na boisko, wraz z początkiem drugiej połowy.
Przez kolejny okres gry działo się niezbyt dużo, aż nadeszła 72. minuta. Wówczas Mason Greenwood dostał piłkę, która przeleciała wzdłuż linii bramkowej i miał prawie pustą bramkę, a mimo to spudłował. Bałagan w ostatnich minutach w ekipie gospodarzy spowodowany zmianami sprawił, że zawodnicy AC Milan znów doszli do głosu. Cierpliwość i konsekwencja gości opłaciły się. W 2. minucie doliczonego czasu gry "Rossoneri" mieli rzut rożny Simone Kjaera po rzucie rożnym. Piłkę z lewego narożnika dośrodkowywał Rade Krunić, a najwyższej w polu karnym wyskoczył Simon Kjaer, który strzałem głową dał swojemu zespołowi wyrównanie. Niezbyt mocno uderzoną futbolówkę na ręku miał już Dean Henderson i trzeba przyznać, że mógł w tej sytuacji zachować się nieco lepiej. Patrząc na przebieg całego spotkania, wynik 1:1 jest najbardziej sprawiedliwy, a poziom reprezentowany przez zawodników obu drużyn, niestety nie spełnił spodziewanych oczekiwań.
Manchester United - AC Milan 1:1
Bramki : 50' Amad Diallo - Simon Kjaer 90+2'
Składy:
Manchester United (4-2-3-1): Dean Henderson – Aron Wan-Bissaka (74' Brandon Williams), Eric Bailly, Harry Maguire (C), Alex Telles – Scott McTominay, Nemanja Matic, Bruno Fernandes (73' Fred) – Mason Greenwood, Anthony Martial (46' Amad Diallo), Daniel James (74' Luke Shaw)
AC Milan (4-3-3): Gianluigi Donnarumma – Daniele Calabria (74' Pierre Kalulu), Simon Kjaer, Fikayo Tomori, Diogo Dalot – Rade Krunić, Soualiho Meite, Franck Kessie – Alexis Saelemaekers (69' Samu Castillejo), Rafael Leao, Brahim Diaz (69' Sandro Tonali)
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: