Maria Andrejczyk zdecydowała, co zrobi z medalem olimpijskim. Przepiękny gest
Maria Andrejczyk w piątek została bohaterką całej Polski za sprawą swojego fantastycznego występu w finale olimpijskiego rzutu oszczepem. Polka została wicemistrzynią olimpijską, jednak od razu niemal zapowiedziała, że nie zachowa medalu wywalczonego w Tokio. Andrejczyk chciała przeznaczyć go na licytację, by pomóc potrzebującym. Teraz zdradziła, jaką inicjatywę wybierze.
Maria Andrejczyk w piętek wywalczyła srebrny medal igrzysk olimpijskich w rzucie oszczepem
Polka niemal od razu zapowiedziała, że nie zachowa medalu dla siebie, a przeznaczy go na licytację
Andrejczyk chce pomóc potrzebującym i walczącym o życie ludziom. Polka zdobyła się na przepiękny gest
Maria Andrejczyk po wywalczeniu srebrnego medalu olimpijskiego w Tokio zapowiedziała, że chce zlicytować krążek, by pomóc potrzebującym ludziom. W rozmowie z Eurosportem nasza reprezentantka zdradziła teraz, jaki ma plan i komu chce pomóc. Zwróciła się też z prośbą do kibiców.
Maria Andrejczyk chce oddać swój medal na szczytny cel
Piątek był wyjątkowym dniem dla Marii Andrejczyk. Nasza reprezentantka została wicemistrzynią olimpijską w rzucie oszczepem. W Tokio lepsza od Polki była jedynie Chinka Shiying Liu (więcej TUTAJ).
Andrejczyk tym samym zrealizowała swoje wielkie marzenie o wywalczeniu olimpijskiego medalu. Przed pięcioma laty w Rio de Janeiro nasza zawodniczka o włos przegrała walkę o podium. Wówczas do trzeciego miejsca zabrakło jej tylko dwóch centymetrów!
Maria Andrejczyk niemal od razu po zakończeniu piątkowej rywalizacji zapowiedziała, że nie zachowa medalu wywalczonego w Tokio. 25-latka zadeklarowała, że chce oddać krążek na licytację, z której środki zostaną przeznaczone na pomoc potrzebującym (więcej TUTAJ). Andrejczyk już wcześniej pomagała w ten sposób. Na licytację oddała swój medal za triumf w Pucharze Europy.
- Z pewnością przeznaczę go na licytację. Jeszcze nie wiem, na jaką, ale nie ma nic ważniejszego niż ludzkie życie, a to jest tylko rzecz - powiedziała na gorąco srebrna medalistka z Tokio, cytowana przez interia.pl
Andrejczyk zdecydowała, co zrobi z medalem. Przepiękny gest
Teraz wiemy już, na jaką inicjatywę Maria Andrejczyk zamierza przeznaczyć swój medal. Wicemistrzyni olimpijska zdradziła swoje plany w rozmowie z Eurosportem. Tak jak mówiła, chce, by jej medal pomógł uratować czyjeś życie. Poprosiła też kibiców, by pomogli jej znaleźć odpowiednią licytację.
- Jeszcze nie znalazłam licytacji i szczytnego celu, na który chciałabym ten medal przekazać. Proszę o informację wszystkich, którzy mają jakieś osoby potrzebujące, przede wszystkim małe dzieciaki walczące o życie, bo właśnie na taki cel chciałbym swój medal przeznaczyć. Czym prędzej wybiorę jedną z takich inicjatyw, by kogoś wesprzeć. Mam nadzieję, że wspólnymi siłami uda nam się uratować kolejne życie. - powiedziała Andrejczyk.
- Medal to jest tylko rzecz. Fantastyczna nagroda, fantastyczna pamiątka dla mnie. To przede wszystkim dużo szczęścia. A ja chcę się dzielić tym szczęściem i przekazuję je dalej - dodała nasza reprezentantka.
Źródło: Eurosport, sport.pl
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: