Mateusz Klich zakażony COVID-19
-
PZPN przekazał we wtorek, że Mateusz Klich jest zakażony koronawirusem
-
Niestety wyklucza to udział naszego pomocnika w marcowych spotkaniach kadry
-
Na szczęście mecze reprezentacji Polski nie są zagrożone i dojdą do skutku
Reprezentacja Polski będzie poważnie osłabiona w trakcie najbliższych trzech spotkań eliminacji mistrzostw świata. PZPN przekazał we wtorek, że Mateusz Klich otrzymał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Test został powtórzony jeszcze wczoraj, ale ponownie okazał się on dodatni.
W związku z tym pomocnik Leeds nie może wystąpić we wszystkich marcowych meczach „Biało-Czerwonych”. Z pewnością nie jest to dobrą wiadomością dla Paulo Sousy, ponieważ można zakładać, że Portugalczyk szykował miejsce w podstawowej „11” dla 30-latka. A co z pozostałymi zawodnikami? Jak będzie wyglądała procedura bezpieczeństwa w trakcie zgrupowania?
Mateusz Klich zakażony koronawirusem
PZPN, a dokładniej jego rzecznik prasowy przekazał wczoraj, że Mateusz Klich nie zagra w najbliższych meczach reprezentacji Polski. Zawodnik Leeds dwukrotnie otrzymał pozytywny wynik tekstu na obecność koronawirusa.
- Reprezentacja Polski otrzymała dziś rano wyniki badania na obecność SARS-Cov-2. Niestety w przypadku Mateusza Klicha wynik jest pozytywny. Zawodnik czuje się dobrze i nie wykazuje objawów choroby, ale jego wyjazd do Budapesztu jest wykluczony. Dziś test został powtórzony - napisał na Twitterze Jakub Kwiatkowski.
30-letni pomocnik ma na razie czuć się dobrze i przechodzić zakażenie bezobjawowo. Jeszcze w poniedziałek Klich udzielił wywiadu portalowi WP SportoweFakty, w którym jednym z tematów była właśnie pandemia, a konkretnie odczucia piłkarzy w grze przy pustych trybunach. Na dodatek reprezentant Polski wspominał, że na razie COVID-19 go omija i jak widać, niepotrzebnie o tym wspominał....
- Na razie, odpukać, COVID-19 mnie omija. Wydaje mi się, że miałem go na samym początku pandemii, jeszcze przed zawieszeniem ligi. Czułem się gorzej jeden dzień, później podobne objawy miała moja dziewczyna. I chyba wtedy właśnie przeszliśmy koronawirusa – powiedział nasz kadrowicz.
Co z meczami reprezentacji Polski?
Kibice reprezentacji mogą być spokojni, ponieważ marcowe spotkania naszej kadry nie są zagrożone. Procedura będzie wyglądała podobnie jak październiku, kiedy koronawirus dopadł Macieja Rybusa. Wówczas zawodnik Lokomotiwu Moska został poddany izolacji, a reszta jego kolegów mogła brać udział w kolejnych meczach, ponieważ pozostali kadrowicze otrzymali negatywne wyniki testów.
Przypomnijmy, że jutro w Budapeszcie podopieczni Paulo Sousy zagrają z Węgrami w starciu eliminacji mistrzostw świata. Trzy dni później „Biało-czerwoni” podejmą w Warszawie na stadionie Legii Andorę, a 31 marca zmierzą się z Anglią na Wembley. Nasi zawodnicy już dziś wylecą do stolicy Węgier, aby zapoznać się z tamtejszym obiektem i w spokoju przygotować się czwartkowej potyczki.
Mecz Węgry – Polska będzie można obejrzeć jutro od 20:45 na kanałach TVP1 i TVP Sport i serwisie sport.tvp.pl.
Źródło: WP SportoweFakty
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: