Najman wskazał kolejnego rywala. Chce walczyć z Bońkiem!
Sobotnia gala MMA VIP 3 zakończyła się błyskawicznym nokautem Marcina Najmana w walce wieczoru. "El Testosteron" potrzebował zaledwie 17. sekund, aby pokonać Ryszarda "Szczenę" Dąbrowskiego. Dużo ciekawiej było już po samej walce. Najman z oktagonu rzucił, że chce walczyć ze Zbigniewem Bońkiem.
MMA VIP 3 przeszła już do historii. W niej mimo wcześniejszych zapowiedzi o zakończeniu kariery wystąpił założyciel federacji Marcin Najman. Tym razem "El Testosteron" mierzył się ze znanym z programu "Chłopaki do wzięcia" Ryszardem "Szczeną" Dąbrowskim.
MMA VIP 3: Najman zaskoczył wyzwaniem
Dla "Szczeny" to był drugi pojedynek w federacji MMA VIP. W czerwcu po heroicznym boju pokonał przez nokaut "Psychotropa". Z kolei Najman po raz kolejny w oktagonie pojawił się w lutym tego roku, kiedy przegrał z Szymonem "Taxi Złotówą" Wrześniem.
Bardziej doświadczony Najman nie dał swojemu dużo lżejszemu rywalowi żadnych szans. Zaraz po pierwszym gongu "Szczena" próbował mocno ruszyć na swojego rywala, ale popełniał błędy, które "El Testosteron" błyskawicznie wykorzystał.
"Szczena" nie trzymał szczelnie gardy i nadział się na dwa mocne ciosy byłego boksera, przez które padł na matę. Najman wyprowadził jeszcze kilka ciosów w parterze, aż w końcu sędzia przerwał walkę. Wszystko trwało 17 sekund.
Najman chce walczyć z Bońkiem
Dużo ciekawiej było po walce. Najman wykorzystał chwilę i wyzwał do walki kolejnych rywali. Były bokser zaskoczył wszystkich i rzucił wyzwanie, Zbigniewowi Bońkowi, byłemu piłkarzowi reprezentacji Polski oraz byłemu prezesowi Polskiego Związku Piłki Nożnej. W ostatnich miesiącach panowie nie szczędzą sobie uszczypliwości na Twitterze.
- Wiecie, jak to jest z moimi pożegnalnymi walkami. Na dzisiaj mam tylko dwóch przeciwników: Jacka Murańskiego oraz Zbyszka Bońka. Boniek to niesamowity mądrala, a to przecież odważny facet i może sobie zarobić parę groszy. On jest bardzo odważny i buńczuczny na Twitterze. Oby taki był też w klatce - powiedział Najman.
Sam Boniek błyskawicznie zareagował na Twitterze. - A o co chodzi? - zapytał. Ironicznie na całą sytuację zareagował także Krzysztof Stanowski z Kanału Sportowego. - Już nie wiem, kto ma bardziej przewalone: Wojciech Kowalczyk czy Zbigniew Boniek - napisał, odnosząc się do sporu Legii Warszawa z popularnym "Kowalem".
Trudno przypuszczać, żeby walka Najmana z Bońkiem doszła do skutku. Były piłkarz w marcu przyszłego roku będzie obchodził 66. urodziny, z kolei Najman jest o 23 lata młodszy.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
-
Wiemy, ile „Pudzian” zarabia w KSW. Ujawniono też kwotę za walkę z „Bombardierem”, rekordowa kasa
-
Pierwszy pojedynek kobiety i mężczyzny w historii Polski za nami. Sędzia musiał przerwać "jatkę", zaskakujący wynik
-
Ogromna awantura przed MMA-VIP. Najman pobił się ze “Szczeną”, wszystko na oczach kamer (WIDEO)