Napięta atmosfera w Chelsea. Piłkarz został wyrzucony z treningu
W ostatni weekend Chelsea Londyn doznała kompromitującej porażki z WBA 5:2
Widać, że atmosfera w drużynie po tym spotkaniu jest bardzo napięta
Dwaj piłkarze pierwszego zespołu skoczyli sobie do gardeł i Thomas Tuchel kazał jednemu z nich opuścić trening
Chelsea Londyn po objęciu jej sterów przez Thomasa Tuchela poprawiła swoje wyniki, ale jak to bywa w piłce nożnej, nie sposób uniknąć wszystkich potknięć. Takowe w ostatni weekend przydarzyło się właśnie piłkarzom „The Blues”, którzy zostali rozbici 5:2 przez West Bromwich Albion.
Widać, że piłkarzy stołecznego zespołu to niepowodzenie mocno zabolało. Efektem tego mogła być poważna sprzeczka między Antonio Rudigerem a Kepą Arizzabalagą. Niemiecki stoper zareagował na tyle nerwowo w stosunku do hiszpańskiego bramkarza, że menedżer Chelsea zdecydował się wyrzucić swojego rodaka z treningu.
Wstydliwa porażka Chelsea Londyn. W zespole pojawiły się napięcia
W sobotę Chelsea Londyn doznała szokującej porażki z West Bromwich Albion, które w tym sezonie już niemal na pewno pożegna się z Premier League. Goście wygrali to starcie aż 5:2. Od 29. minuty gospodarze grali w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Thiago Silvy. Rozmiar sobotniej porażki „The Blues” jest tym bardziej zaskakujący, że piłkarze WBA przed tym meczem mieli strzelony zaledwie 20 bramek w 29 kolejkach. Dla ekipy Kamila Grosickiego było to pierwsze ligowe zwycięstwo z Chelsea na wyjeździe od 1978 roku.
Według „The Thelegraph” tuż po ostatnim gwizdku pojawiły się pierwsze napięcia w zespole. Brytyjski dziennik poinformował, że w szatni bardzo poważną wymianę zdań mieli Reece James i Cesar Azpilicueta. To był jednak dopiero przedsmak tego, co się wydarzyło na ostatnim treningu ekipy z Stamford Bridge.
Antonio Rudiger miał skoczyć sobie do gardeł z Kepą Arizzabalagą. Najwyraźniej to niemiecki obrońca był agresorem tego zajścia, ponieważ to właśnie swojego rodaka Thomas Tuchel postanowił wykluczyć z zajęć.
Gorące starcie piłkarzy „The Blues”. Rudiger musiał opuścić trening
Widać, że atmosfera w szeregach Chelsea nie jest najlepsza. Dwie nerwowe sytuacje, które wystąpiły po starciu z West Bromwich Albion są tego dowodem, jednak Antonio Rudiger zdecydowanie dał ponieść się emocjom.
„The Thelgeraph” podaje, że niemiecki stoper miał zaatakować ostro wślizgiem Kepę Arizzabalagę podczas zajęć, a później wdał się z nim w kłótnię. Hiszpan miał być bardzo zdenerwowany tym, co zrobił jego kolega z drużyny, ale to właśnie Rudiger podobno nie gryzł się w język. Konieczna była interwencja Thomasa Tuchela, który nieco załagodził sytuację, ale też wyrzucił z treningu stopera, aby ten ochłonął
Obaj zawodnicy po zakończeniu zajęć mieli ze sobą porozmawiać i wyjaśnić wszelkie niesnaski wobec siebie.
- Rudiger przeprosił Kepę, a Tuchel jest zadowolony, że sprawa została załatwiona – donosi brytyjski dziennik.
Dziennikarze „The Thelegraph” sugerują, że klub nie wyciągnie poważniejszych konsekwencji wobec niemieckiego obrońcy i nie zamierza go karać za kłótnię w trakcie treningu. Chelsea po tej porażce utrzymała czwarte miejsce w tabeli Premier League. Ma jednak tylko dwa punkty więcej od piątego Tottenhamu, szóstego Liverpoolu oraz siódmego West Ham United, który rozegrał na razie o jedno spotkanie mniej. „The Blues” już z najbliższą środę zmierzą się w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów, a ich rywalem będzie FC Porto.
Źródło: The Thelegraph
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: