Natalia Maliszewska z pierwszym złotem Pucharu Świata w tym sezonie
Natalia Maliszewska to wielka postać polskich sportów zimowych. Nasza łyżwiarka szybka znów pokazała ogrom swoich możliwości i dała sygnał, że będziemy mogli na nią liczyć podczas zimowych igrzyskach olimpijskich w Pekinie. Polka podczas pierwszych tegorocznych zawodów Pucharu Świata zdobyła złoty medal, mimo bolesnego upadku.
-
Natalia Maliszewska zdobyła złoty medal Pucharu Świata w short tracku na olimpijskim torze w Pekinie
-
Polka mimo upadku na drugim wirażu w biegu finałowych odniosła zwycięstwo
-
Nasza zawodniczka triumfowała na swoim koronnym dystansie 500 m i pobiła rekord Polski
Natalia Maliszewska jest naszą gwiazdą sportów zimowych. Niemal z każdych zawodów 26-latka urodzona w Białymstoku przywozi medale. Tym razem Polka świetnie rozpoczęła nowy sezon Pucharu Świata. Nasza łyżwiarka szybka już w pierwszych zawodach zdobyła złoty medal na dystansie 500 m i to na olimpijskim torze, gdzie tej zimy powalczy o olimpijski laur, choć bieg finałowy rozpoczął się dla niej fatalnie.
Rekord Polski Natalii Maliszewskiej już w kwalifikacjach
Polka w królewskim stylu rozpoczęła dzisiejsze starty . Podczas biegu kwalifikacyjnego nasza zawodniczka pobiła własny rekord Polski na dystansie 500, a w kolejnym biegu zdołała jeszcze go wyśrubować, dzięki rezultatowi 42,377.
Żadna z rywalek Natalii Maliszewskiej nie potrafiła zbliżyć się do tego wyniki. Dwie pozostałe nasze reprezentantki również pokazały się z dobrej strony. Nicola Mazur i Patrycja Maliszewska również zeszły poniżej 43 sekund. Obie swój udział zakończyły jednak na poziomie ćwierćfinałowych. Warto jednak podkreślić, że Patrycja startowała mimo urazu, którego doznała w czwartek.
Nasza najlepsza łyżwiarka niczym burza przeszła przez ćwierćfinał i półfinał, zostawiając rywalki w tyle. Nadszedł czas na finał, któremu nie brakowało iście filmowej dramaturgii.
Natalia Maliszewska ze złotym medalem Pucharu Świata
Polka świetnie ruszyła ze startu w finale, ale na drugim wirażu zliczyła upadek i doznała urazu nosa. Chwilę później przewróciły się również Minjeong Choi, Xandra Velzeboer i Martina Valcepina, a na placu boju pozostała jedynie Arianna Fontana. Sędziowie zarządzili zatem powtórkę.
Przy drugim podejściu nie było już mowy o żadnej wpadce. Natalia Maliszewska niczym torpeda ruszyła ze startu i rywalki do samej mety mogły jedynie oglądać jej plecy. Ostatecznie drugie miejsce zajęła Włoszka Arianna Fontana, a trzecie reprezentantka Korei Południowej Minjeong Choi. Natalia Mazur ukończyła zmagania na 17. pozycji, a Patrycja Maliszewka na 20. Natalia Maliszewska będzie naszą wielką nadzieją na medal podczas zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie, a to właśnie na olimpijskim torze, gdzie za nieco ponad trzy miesiące będą rywalizowali olimpijczycy, odbyły się dzisiejsze zmagania. Short track to domena głównie Koreanek i Chinek, które ze pewnością będą bardzo groźne. Polka jednak jest jedną z najlepszych zawodniczek na dystansie 500 m.
Do tej pory w swojej karierze 26-latka wywalczyła wicemistrzostwo świata w 2018 roku, mistrzostwo, wicemistrzostwo i dwa brązowe medale mistrzostw Europy, a w sezonie 2018/19 wygrała cały sezon Pucharu Świata na dystansie 500 m. Maliszewska od lat jest czołową zawodniczką na tym dystansie i w sumie stawała już 11 razy na podium zawodów PŚ.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: