Nie żyje Tamara Press, trzykrotna mistrzyni olimpijska
Nie żyje Tamara Press jedna z najważniejszych lekkoatletek XX wieku
Na swoim koncie ma cztery medale olimpijskie, w tym trzy złote
Do tego aż 11 razy ustanawiała rekord świata w pchnięciu kulą i rzucie dyskiem
Nie żyje jedna z najważniejszych radzieckich lekkoatletek lat 60. Tamara Press. O śmierci utytułowanej zawodniczki poinformowała rosyjska federacja. Była olimpijka zmarła w szpitalu 26 kwietnia, miała 83 lata.
Press urodziła w Charkowie w maju 1937 roku na terenie obecnej Ukrainy. Mieszkała tam aż do czasu przesiedlenia jej rodziny na tereny Uzbekistanu w trakcie II Wojny Światowej. Po wojnie w wieku 18. lat przeniosła się do Sankt Petersburga, który wtedy znany był jako Leningrad.
Nie żyje trzykrotna mistrzyni olimpijska
W byłej stolicy Rosji rozpoczęła treningi lekkoatletyczne pod okiem znanego szkoleniowca. Wiktora Aleksiewa. Na owoce tej pracy nie trzeba było długo czekać. W 1958 roku Press wywalczyła na mistrzostwach Europy w Sztokholmie złoty medal w rzucie dyskiem i brązowy w pchnięciu kulą.
Dwa lata później była jedną z największych gwiazd igrzysk olimpijskich rozgrywanych w Rzymie. Tam sięgnęła po złoto w pchnięciu kulą i srebro w rzucie dyskiem. Tymi sukcesami rozpoczęła okres dominacji w tych dwóch dyscyplinach.
Na kolejnych mistrzostwach Europy, tym razem w Belgradzie w 1962 roku, w obu konkurencjach stanęła na najwyższym stopniu podium. Podobnie było w trakcie igrzysk, które w 1964 roku odbywały się w Tokio. Tam zdobyła złota, bijąc przy okazji rekordy olimpijskie.
W latach 1959-1965 aż 11 razy ustanawiała rekord świata w rzucie dyskiem i pchnięciu kulą. Jej rekordy osobiste wynosiły 18,59 m w kuli oraz 59,70 m w dysku.
Wielka strata świata sportu
Tamara miała siostrę Irinę, która także trenowała lekkoatletykę. Młodsza z sióstr Press specjalizowała się w biegu przez płotki na 80 m, a także w pięcioboju. W tej pierwszej konkurencji zdobyła złoty medal olimpijski w Rzymie. W drugiej także sięgnęła po olimpijskie złoto, ale już podczas imprezy w Tokio. Irina zmarła w 2004 roku.
Jeszcze w trakcie ich kariery musiały się zmagać z docinkami i spekulacjami z wielu stron na temat ich płci. Wszystko z powodu wzrostu (Tamara miała 1,8 m) oraz "męskiej" postury. Złośliwi nazywali je nawet "braćmi Press".
- Jestem mistrzynią, ale jak widzicie, jestem kobietą - mówiła kulomiotka w 1964 roku. - Fakt, że dziewczyna jest sportsmenką nie ma nic wspólnego z kobiecością - dodawała. Spekulacje nie znalazły jednak ostatecznego wyjaśnienia.
Siostry Press zdecydowały się zakończyć kariery w 1966 roku i nie wystartowały na mistrzostwach Europy w Budapeszcie, na których wprowadzono weryfikację płci. Wiele zawodniczek uznało to i inne badania fizykalne za natrętne i upokarzające.
Po zakończeniu kariery zajęła się pisaniem książek, a także była trenerką lekkiej atletyki. Do tego przewodniczyła radzie nadzorczej muzeum sportu w Moskwie.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: