Swiatsportu.pl > Sporty walki > Nie żyje 19-letni zawodnik MMA. Jakub zginął w wypadku samochodowym
Aleksy Kiełbasa
Aleksy Kiełbasa 19.03.2022 07:47

Nie żyje 19-letni zawodnik MMA. Jakub zginął w wypadku samochodowym

Nie żyje zawodnik MMA zdjęcie wypadku
Policja w Lęborku

Nie żyje 19-letni Jakub. Zawodnik MMA zginął w tragicznym wypadku samochodowym pod Lęborkiem. Sportowiec był pasażerem i niestety zginął na miejscu. Pojazdem kierował 18-latek, który nie odebrał jeszcze prawa jazdy.

Wypadek miał miejsce w niedzielę 5 września przed godz. 17:00. Kierowany przez 18-latka Ford Mondeo zjechał z drogi i z dużą prędkością uderzył w drzewo. W samochodzie znajdowały się cztery osoby. Trzy z nich trafiły do szpitala.

Niestety na miejscu okazało się również, że nie żyje 19-letni Jakub. Nastolatek trenował MMA i był zawodnikiem Fight Club MMA FURIA Bytów & PAPAJ Gym. Inny z pasażerów, który został przetransportowany do szpitala, jest ciężko ranny.

Nie żyje 19-letni zawodnik MMA. Zginął w wypadku

Zdarzenie miało miejsce na Drodze Wojewódzkiej 212 w gminie Cewice. Jak podaje "Dziennik Bałtycki", 18-letni kierowca niedawno zdał kurs prawa jazdy, ale nie zdążył jeszcze odebrać dokumentów, zatem prowadząc pojazd, złamał prawo.

18-latek miał próbować manewru wyprzedzania, ale w tym samym momencie jadący za nim samochód również chciał wyprzedzać. Młody kierowca miał wystraszyć się i odbić w prawo, co w konsekwencji doprowadziło do uderzenia w drzewo.

W wyniku zdarzenia śmieć poniósł 19-letni Jakub, zawodnik MMA. Policja zabezpieczyła miejsce wypadku oraz sporządziła oględziny. Dalsze prace mają na celu ustalenie bliższych okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

Klub pożegnał swojego byłego zawodnika

Klub Fight Club MMA FURIA Bytów & PAPAJ Gym pożegnał zmarłego Jakuba w specjalnym wpisie.

- Tragiczna wiadomość trafiła w dniu dzisiejszym do naszego klubu. Zawodnik naszego klubu... nasz kolega i wielu z nas przyjaciel Kuba w wieku 19 lat opuścił nasze szeregi. Trzymaj się wojowniku. Do zobaczenia po drugiej stronie [*]

- W naszym klubie trenował od około trzech lat. Stoczył emocjonującą walkę na gali FSC 3 "Kaszubskie Pranie", gdzie świetnie się pokazał i nieznacznie uległ na punkty dużo bardziej doświadczonemu rywalowi - powiedział z kolei dla "Dziennika Bałtyckiego" Artur Smarzyński, prezes i trener klubu.

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: 

Tagi: MMA nie żyje
Powiązane