Swiatsportu.pl > Piłka nożna > Nie żyje 35-letni angielski piłkarz James Dean
Mateusz Dziubiński
Mateusz Dziubiński 19.03.2022 07:36

Nie żyje 35-letni angielski piłkarz James Dean

Wiadomości
pixabay.com/monart3
  • Smutne informacje o śmierci 35-letniego piłkarza napłynęły do nas z Anglii

  • W poniedziałek podano informacje o śmierci Jamesa Deana, byłego zawodnika kilku klubów

  • Mężczyzna zaginął w ubiegłą środę i od tego czasu trwała akcja poszukiwawcza

Wiadomości o śmierci angielskiego piłkarza zasmuciły kibiców futbolu. W wieku 35 lat zmarł James Dean, zawodnik występujący na pozycji napastnika. Mężczyzna zaginął w ubiegłą środę. Niestety został znaleziony martwy.

Wiadomości o śmierci angielskiego piłkarza zasmuciły kibiców

Niezwykle smutny finał tajemniczej historii z udziałem angielskiego piłkarza Jamesa Deana. 35-latek, który zaginął w ubiegłą środę, został znaleziony martwy. W akcję poszukiwawczą zaangażowało się wielu ludzi, którzy znali i cenili byłego piłkarza.

James Dean zaginął w okolicy miasteczka Oswaldtwistle. Poszukiwania mężczyzny trwały cztery dni, jednak przyniosły niestety tragiczny finał. W końcu znaleziono zwłoki byłego piłkarza, co potwierdziła miejscowa policja.

- To nie była podejrzana śmierć. Sekcja zwłok odbędzie się w odpowiednim czasie - przekazano w krótkim komunikacie, który cytuje “Mirror”. 

James Dean nie zrobił kariery w największych klubach Anglii, jednak był znaną postacią na niższych szczeblach rozgrywkowych. Przez kilka lat reprezentował barwy wielu klubów. Piłkarskie szlify zbierał w Lancashire Great Harwood Town. Następnie występował m.in. w Bury, Halifax, Harrogate Town, Ahton United, czy Chorley FC.

Nie żyje James Dean, były zawodnik angielskich klubów

Największym sukcesem w jego karierze, było wywalczenie awansu z Chorley FC do National League North. W 130 meczach rozegranych dla tego klubu zdobył 60 goli. Dean był piłkarzem bardzo charakterystycznym. Wyróżniał go wzrost, mierzył bowiem aż 191 cm. Od lipca 2019 pozostawał bez klubu.

- Jesteśmy zasmuceni wiadomościami o Jamesie Deanie, byłym zawodniku kilku klubów członkowskich naszej ligi. Zarząd Ligi przesyła kondolencje jego rodzinie, przyjaciołom i byłym kolegom z drużyny - napisano w mediach społecznościowych związku National League North.

Śmierć Jamesa Deana opłakują jego byli koledzy z boiska. Wielu z nich użyło siły mediów społecznościowych, by wyrazić swój smutek. Zmarłego wspominają jako "wrażliwego olbrzyma" i "maszynę do zdobywania bramek". Zrozpaczona jest także rodzina zmarłego, która w specjalnym oświadczeniu wyraziła nadzieję, że ta koszmarna wiadomość okaże się nieprawdziwa, a James Dean odnajdzie się zdrów i cały. 

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:

Powiązane