Swiatsportu.pl > Skoki narciarskie > Nieudany występ Polaków na zakończenie sezonu
Mateusz Dziubiński
Mateusz Dziubiński 19.03.2022 07:33

Nieudany występ Polaków na zakończenie sezonu

Puchar Świata
facebook.com/Piotr Żyła Official

Puchar Świata w skokach narciarskich w sezonie 2020/2021 to już historia. W niedzielę kibice obejrzeli ostatni konkurs z udziałem naszych reprezentantów. Aż sześciu Polaków walczyło w Planicy, by jak najlepiej zakończyć zmagania. 

Puchar Świata 2020/2021 zakończony

W niedzielny poranek kibice skoków narciarskich mieli prawdziwą sportową ucztę. Już o godzinie 9:00 mogli śledzić zmagania skoczków w konkursie drużynowym, w którym triumfowali Niemcy. Polacy byli niestety dopiero na szóstym miejscu. Fani liczyli na lepsze skoki swoich ulubieńców w rywalizacji indywidualnej, która wystartowała o 10:30.

Na starcie obejrzeliśmy najlepszych 30 zawodników klasyfikacji generalnej obecnego sezonu. W gronie tym znalazło się aż sześciu Polaków. Klemens Murańka, Andrzej Stękała, Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Jakub Wolny i Piotr Żyła. Niestety w pierwszej serii konkursowej Polacy odgrywali role drugoplanowe.

Najlepszy z Polaków okazał się Piotr Żyła, który skoczył 226,5 m. Mistrzowi świata z Oberstdorfu ta odległość dała jednak tylko 16. miejsce. Kilka pozycji niżej sklasyfikowani zostali inni nasi reprezentanci. Miejsca od 18 do 20 zajmowali kolejno Dawid Kubacki, Andrzej Stękała i Kamil Stoch. 26. był Jakub Wolny, a 29. Klemens Murańka. 

Drugą serię konkursową rozpoczął właśnie skok Klemensa Murańki. Drugi skok 26-letniego skoczka nie był udany. Tylko 189 metrów i gwarantowana pozycja niestety na końcu listy startowej. Zdecydowanie lepiej poradził sobie po chwili Jakub Wolny. 216 metrów można uznać za przyzwoitą próbę. 

Po upływie kilku minut rozpoczął się istny maraton skoków polskich zawodników. Jako pierwszy na belce startowej usiadł Kamil Stoch. Niestety był to kolejny krótki skok naszego mistrza. Tylko 206,5 m i wymowna reakcja po wylądowaniu na zeskoku. Stoch opuścił ręce dając do zrozumienia, ze nie jest to jego najlepszy czas.

Polacy poza czołową dziesiątką w ostatnich zawodach sezonu

Kolejnym z Polaków na starcie był Andrzej Stękała. 25-latek poradził sobie znacznie lepiej od kolegi z kadry. Stękała skoczył 222 m i objął prowadzenie, czyli utrzyma na pewno swoją pozycję z pierwszej serii.

Przyszedł czas na Dawida Kubackiego, który sprawiał wrażenie, jakby nie czuł się najlepiej w ostatnich dniach na Letalnicy. W drugiej próbie wylądował na 216 metrze i uplasował się za plecami Andrzeja Stękały. Pozostał nam już tylko skok Piotra Żyły.

Ulubieniec kibiców zakończył występy Biało-Czerwonych w sezonie 2020/2021. Wiecznie uśmiechnięty skoczek potwierdził, że jest absolutnym liderem naszej kadry w ostatnich tygodniach i skoczył aż 230,5 m. Żyła po skoku nie krył uśmiechu i w charakterystyczny dla siebie sposób celebrował udany skok. W tym momencie zdecydowanie objął prowadzenie.

Niestety walka o zwycięstwo w konkursie i cyklu Planica 7 odbyła się bez udziału reprezentantów Polski, ale emocji zdecydowanie nie brakowało. Triumfatorem ostatniego konkursu sezonu 2020/2021 został ostatecznie Niemiec Karl Geiger. Dzięki temu zwycięstwu zapewnił sobie także zdobycie małej Kryształowej Kuli za loty narciarskie oraz triumf w turnieju Planica 7. Najwyżej z Polaków w konkursie uplasował się Piotr Żyła, który był 13. W klasyfikacji końcowej Pucharu Świata najlepszy był natomiast Kamil Stoch, który utrzymał trzecie miejsce. 

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:

Powiązane