Odważna zapowiedź Michniewicza. "Nie chcemy być ogórkami"
Legia Warszawa jest już w Moskwie, gdzie w środę meczem z miejscowym Spartakiem rozpocznie rywalizację w Lidze Europy. Przed spotkaniem trener mistrzów Polski Czesław Michniewicz zapowiedział, że jego drużyna ma przygotowany plan na faworyzowanego rywala. - Nie chcemy być ogórkami - powiedział szkoleniowiec.
Legia Warszawa pięć lat czekała na ponowny występ w europejskich pucharach. Mistrzowie Polski trafili do niezwykle trudnej grupy C, gdzie zmierzy się z Napoli, Leicester City oraz Spartakiem Moskwa.
Legia Warszawa zapowiada walkę
Podopieczni Czesława Michniewicza swoją rywalizację w grupie rozpoczną od wyjazdowego meczu z moskiewskim Spartakiem. Legia we wtorek dotarła do stolicy Rosji, a jej szkoleniowiec wziął udział w przedmeczowej konferencji prasowej.
Trener mistrzów Polski zapowiedział, że ma szacunek do faworyzowanego przeciwnika, ale jednocześnie ma przygotowany plan na to spotkanie. Legia będzie chciała zaprezentować się z jak najlepszej strony i sprawić niespodziankę.
- W 1995 roku, kiedy Spartak grał z Legią, Wiktor Onopko stwierdził, że "wot i ogórcy prijechali". Nie chcemy być ogórkami. Postaramy się zaprezentować z jak najlepszej strony. Nie pokazywaliśmy zawodnikom urywków ze spotkania, po którym Wojskowi awansowali w 2011 roku do Ligi Europy. Wspomnienia w stolicy wróciły, ale nie używaliśmy tego jako dodatkowego aspektu motywacyjnego - powiedział Michniewicz na konferencji prasowej.
Michniewicz zapowiada walkę
Pierwszy raz w tym sezonie przed meczem w europejskich pucharach trener Michniewicz ma do dyspozycji niemal całą kadrę. Niemal, ponieważ wciąż urazu nie wyleczył Andre Martins. Portugalczyk poleciał z drużyną do Moskwy, a decyzja o jego występie zostanie podjęta po wtorkowym treningu.
Przed meczem kibice Legii nie mają większych powodów do optymizmu. Mistrzowie Polski na pięć rozegranych meczów Ekstraklasy przegrali aż trzy i znajdują się w strefie spadkowej. Trener Michniewicz zapowiada, że przed meczem ze Spartakiem drużyna zapomni o ostatnich niepowodzeniach, a zespół niedługo wyjdzie z kryzysu.
- Chcemy zagrać dobre spotkanie, a ja widzę wiele entuzjazmu, mimo gorszego występu w lidze - powiedział szkoleniowiec Legii. - Naszym marzeniem jest kontynuowanie gry w pucharach wiosną. Nie jesteśmy faworytem, ale liczymy, że z każdym meczem nasza gra będzie coraz lepsza - dodał.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
-
Wiadomo już, jaki gest wykonał Kamil Glik w meczu z Anglią. Nowe informacje, prawda wyszła na jaw
-
Wyciekła przemowa Cristiano Ronaldo z szatni ManUnited. Wyznał, czemu wrócił. Wszyscy nagle zamilkli
-
Biało-Czerwoni stają do walki o półfinał ME. Gdzie oglądać mecz Polska-Rosja? (transmisja TV)