Patryk Dziczek stracił przytomność na murawie, dramatyczne sceny we Włoszech
-
W sobotnim meczu Serie B na boisku zasłabł Patryk Dziczek
-
Młodzieżowy reprezentant Polski padł na murawę i stracił przytomność
-
Lekarze przez 10 minut starali się pomóc młodemu zawodnikowi
-
Ostatecznie Dziczek odzyskał przytomność i został natychmiast przewieziony do szpitala
Patryk Dziczek stracił przytomność w trakcie ligowego meczu Salernitany 1919 z Ascoli. 22-latek padł nagle na murawę bez jakiegokolwiek kontaktu z rywalem. Na boisku natychmiast pojawili się lekarze i karetka, która ostatecznie przetransportowała piłkarza do szpitala.
Patryk Dziczek zasłabł nagle na boisku. Konieczna była interwencja lekarzy
Dramatyczne informacje napłynęły do nas przed chwilą z Włoch. Podczas ligowego meczu Salernitany 1919 z Ascoli Calcio nagle na boisku przytomność stracił Patryk Dziczek. 22-letni młodzieżowy reprezentant Polski upadł bez jakiegokolwiek kontaktu z rywalem.
Dziczek pojawił się na boisku w drugiej połowie spotkania. Wówczas jego drużyna prowadziła już w meczu 2:0. Zaledwie po 14. minutach od zameldowania się na placu gry Polak osunął się nagle na ziemię.
Sędzia zaalarmowany przez innych piłkarzy natychmiast przerwał grę i zezwolił karetce na wjechanie na murawę. Patryk Dziczek stracił przytomność i jak głoszą pierwsze doniesienia z Włoch, przez dziesięć minut lekarze walczyli o przywrócenie mu świadomości.
Na twarzach pozostałych piłkarzy biorących udział w meczu, widać było niezwykłe zmartwienie i przerażenie. Ostatecznie 22-latek odzyskał przytomność i zszedł z boiska przy pomocy lekarzy. Obecna na miejscu karetka pogotowia zabrała młodego gracza do szpitala.
Karetka przetransportowała Patryka Dziczka do szpitala
To już nie pierwsze problemy Patryka Dziczka ze zdrowiem. We wrześniu ubiegłego roku miał on podobne problemy. Wówczas zasłabł podczas jednego z treningów Salernitany. Po tym incydencie spędził dziesięć dni w szpitalu.
- Całkowicie straciłem przytomność. Nasz doktor musiał szybko interweniować, bo nie mogłem oddychać. Musiał wyciągnąć mi język z ust, bo ten zawinął się w gardle - opowiadał później w rozmowie z “Przeglądem Sportowym”.
Patryk Dziczek to młodzieżowy reprezentant Polski, a także mistrz Polski z Piastem Gliwice z 2019 roku. Po dobrych występach przykuł uwagę Lazio Rzym, które wykupiło go za 2 mln euro. Gigant Serie A wypożyczył następnie młodego gracza do Salernitany. W obecnym sezonie Dziczek zagrał w 15 meczach tego klubu w Serie B.
Aktualizacja: Lekarz klubowy US Salernitany 1919 potwierdził, że Patryk Dziczek miał atak epilepsji. O kolejnych doniesieniach w sprawie stanu zdrowia zawodnika będziemy informować na bieżąco.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu