Swiatsportu.pl > Skoki narciarskie > Koszmarny błąd Alessandro Batby'ego, organizatorzy zareagowali
Łukasz Kowalski
Łukasz Kowalski 19.03.2022 07:35

Koszmarny błąd Alessandro Batby'ego, organizatorzy zareagowali

Skoki Puchar Świata
screen transmisja TVP Sport/ twitter.com/@bo0nkers
  • Skoki narciarskie w sobotni poranek były świadkiem bardzo groźnej sytuacji

  • Organizatorzy szybką reakcją zapobiegli groźnej sytuacji z udziałem Francuza Alessandro Batby'ego

  • Sobotni konkurs mieszany wygrali Norwegowie. Polacy zajęli szóste miejsce

Skoki w sobotni poranek zakończyły weekend z Pucharem Świata w Rasnovie. Na zakończenie rywalizacji w rumuńskiej miejscowości odbył się trzeci w historii cyklu konkurs drużyn mieszanych.

Jeszcze przed konkursem było wiadomo, że drużyna Polski nie jest faworytem do wygrania konkursu. O ile Kamil Stoch i Dawid Kubacki zaliczają się do ścisłej światowej czołówki wśród mężczyzn, to Anna Twardosz i Kamila Karpiel łącznie w tym sezonie Pucharu Świata zdobyły zaledwie 9 punktów.

Skoki w sobotę świadkami groźnej sytuacji

Skoki narciarskie w żeńskim wykonaniu dopiero się rozwijają, ale Twardosz z Karpiel w sobotnim konkursie zaprezentowały się bardzo przyzwoicie. Dobre skoki Stocha i Kubackiego wyprowadziły naszą drużynę na siódme miejsce.

Reprezentacja Polski w sobotni konkursie wyprzedziła jedynie drużyny Rumunii, która jako jedyna nie awansowała do serii finałowej i Francji. Mało brakowało, a właśnie reprezentant Trójkolorowych znalazłby się w bardzo niebezpiecznej sytuacji.

W drugiej serii kamery telewizyjne zarejestrowały, że francuski skoczek Alessandro Batby zasiadł na belce startowej bez zapiętego kasku. Zauważyli to także organizatorzy, którzy momentalnie zapalili czerwone światło i kazali Francuzowi zejść z belki startowej.

Skoczek szybko naprawił swój błąd, zapiął kask i mógł spokojnie oddać swój drugi skok. Batby może mówić o dużym szczęściu. Gdyby organizatorzy nie zauważyli niezapiętego kasku, a on by się przewrócił, to cała sytuacja mogłaby się zakończyć wielkim nieszczęściem.

Za kilka dni wystartują mistrzoswa świata

Sobotni konkurs po wielkich emocjach wygrała drużyna Norwegii. Po siedmiu skokach drużyna ze Skandynawii zajmowała pierwsze miejsce, z taką samą notą co Słowenia. W ostatniej grupie zwycięstwo przypieczętował Halvor Egner Granerud, który w sobotę był najlepszy indywidualnie.

Dzięki sobotniemu zwycięstwu Norweska drużyna mężczyzn zapisała na swoim koncie kolejne 200 punktów w Pucharze Narodów. Zespół Alexandra Stöckla zebrała już 5015 punktów i o 628 "oczek" wyprzedza Biało-Czerwonych. Podium uzupełniają Niemcy, którzy w sobotę zajęli piąte miejsce.

Zawody w Rasnovie były próbą generalną przed mistrzostwami świata, które już w przyszłym tygodniu rozpoczną się w niemieckim Oberstdorfie. W najbliższą sobotę skoczkowie będą rywalizowali o medale na skoczni normalnej.

Już po ubiegłotygodniowych zawodach w Zakopanem trener Michal Doleżal podał skład Biało-Czerwonych na mistrzostwa świata. W Oberstdorfie Polskę będą reprezentować: Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Andrzej Stękała, Klemens Murańka i Jakub Wolny.

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu

Powiązane