Paweł Spisak nie dopuszczony do igrzysk
Igrzyska olimpijskie w Tokio miały być piątymi w karierze Pawła Spisaka. Miały, bo nie będą. Polak razem ze swoim koniem Banderasem był już w Tokio, ale nie będzie mógł wystartować. Zawodnik poinformował, że jego wierzchowiec nie został dopuszczony do zawodów po kontroli weterynaryjnej.
-
Igrzyska olimpijskie dla Pawła Spiska jeszcze się nie zaczęły, a już się skończyły
-
Nasz weteran jeździectwa był już w Japonii ze swoim koniem Banderasem i szykował się do startu
-
Polak za pomocą mediów społecznościowych, że po kontroli weterynaryjnej nie dopuszczono Banderasa do rywalizacji
Igrzyska olimpijskie w Tokio miały być piątymi dla naszego weterana jeździectwa Pawła Spisaka. Polak miał wystąpić we Wszechstronnym Konkursie Konia Wierzchowego. Miał, bo na kilkanaście godzin przed startem jego marzenia zostały przerwane.
39-letni zawodnik od kilku dni jest już Japonii razem ze swoim koniem Banderasem. Przed kamerami TVP Sport Polak wyjawił, że wierzchowiec bardzo dobrze zniósł długą podróż i jest gotowy do olimpijskiego startu.
Igrzyska olimpijskie: Polak nie dopuszczony do startu
Innego zdania byli sędziowie. Zawodnik w czwartek za pomocą mediów społecznościowych przekazał, że Banderas nie przeszedł kontroli weterynaryjnej i nie został dopuszczony do startu na igrzyskach.
- Igrzyska jeszcze dobrze się nie zaczęły a dla mnie sportowo już się skończyły. Niestety po pierwszym przeglądzie weterynaryjnym Banderas nie został dopuszczony do startu w zawodach. Marzenia o olimpijskim medalu prysły jak bańka mydlana w jednej sekundzie. Jest mi przeokropnie smutno, chcę mi się krzyczeć - napisał Polak na Instagramie.
Przypadek Polaka nie jest wyjątkiem. Pierwszą kontrolę weterynaryjną przeszły tylko trzy pary startujące w konkurencji WKKW. Lekarze mogą nie dopuścić konia do startu, jeżeli dostrzegą jakiś uraz.
- Wszyscy chcemy wygrywać, lecz nie każdemu jest to dane. Tym razem muszę się z tym pogodzić. Przede mną nowe wyzwania. Nie składam broni. Zrobię wszystko, by nadal cieszyć się tym, co kocham robić - zakończył Spisak swój wpis.
Dramat polskiego weterana olimpijskiego
Wiadomo już, że Spisaka i Banderasa zastąpi rezerwowy Jan Kamiński, który startuje na Jardzie. Na razie Spisak nie przekazał mediom powodu, dla którego Banderas nie został dopuszczony do rywalizacji.
39-latek debiutował na igrzyskach w Atenach w 2004 roku. Wtedy też zaliczył swój najlepszy olimpijski występ: zajął 13. miejsce w rywalizacji drużynowej, a indywidualnie był 63. Cztery lata później w Pekinie zajął 19. miejsce indywidualnie, a w Londynie i Rio de Janeiro nie ukończył rywalizacji.
Początek rywalizacji w WKKW miał rozpocząć się w piątek o godzinie 1:30 czasu polskiego od ujeżdżania. W niedzielę odbędzie się rywalizacja w crossie, a finał, czyli skoki przez przeszkody odbędzie się 2 sierpnia.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
-
Świetne wiadomości dla polskich siatkarzy. Jest szansa na wygranie grupy, rywale zagrali dla nas
-
Jest pierwszy medal dla Polski! Srebro kobiecej czwórki podwójnej