Policja w Gdańsku zatrzymała pseudokibiców
Policja zatrzymała w Gdańsku grupę siedemnastu pseudokibiców
Zatrzymani są podejrzani o zdewastowanie stadionu Arki Gdynia i klubowych budynków
Pseudokibice mają odpowiedzieć za udział w zbiegowisku i zniszczenie mienia, za co grozi nawet 5 lat pozbawienia wolności
Gdańska Policja zatrzymała 17 pseudokibiców w wieku od 16 do 35. lat. Do całego zdarzenia doszło podczas patrolu na jednym z miejscowych parkingów w nocy ze środy na czwartek. W sumie funkcjonariusze zatrzymali 17 osób.
Pseudokibice na widok policjantów zaczęli zachowywać się bardzo nerwowo. Mieli na sobie biało-zielone kominiarki, a na ich ubraniach były widoczne ślady farby. W stronę mundurowych miały polecieć także różne przedmioty.
Policja w Gdańsku zatrzymała pseudokibiców
- Jak się okazało, były to kominiarki z barwami jednego z trójmiejskich klubów, ręczny miotacz gazu, trzonek od siekiery oraz robocze rękawiczki - przekazał "Dziennikowi Bałtyckiemu" komisarz Michał Sienkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
- Wszyscy mężczyźni zostali wylegitymowani i skontrolowane zostały ich pojazdy. W bagażnikach policjanci znaleźli liczne puszki z farbami w aerozolu, zabrudzona nią odzież, ochraniacze na zęby i nogi, maczetę oraz emblematy drużyny piłkarskiej - dodał.
Policja przekazała, że zatrzymani mieli związek ze zdewastowaniem stadionu Arki Gdynia. Zniszczona została elewacja obiektu, a także okoliczne budynki i murale. Pseudokibice na mieli umieścić tam obraźliwe napisy.
Teraz pseudokibice poniosą konsekwencje swoich działań. Zdaniem Policji będą odpowiadać m.in. za udział w zbiegowisku, a także zniszczenie mienia. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty, a za zniszczenie mienia grozi im do 5. lat pozbawienia wolności.
Arka w finale Pucharu Polski i z szansami na awans do Ekstraklasy
Arka Gdynia w środę pokonała po rzutach karnych Piasta Gliwice w półfinale Pucharu Polski. Dla zespołu z Trójmiasta będzie to trzeci finał w ostatnich czterech latach. Wygrać udało się tylko ten w 2017 roku.
Swojego finałowego rywala arkowcy poznają w środę. W drugim półfinale obrońca tytułu Cracovia zmierzy się z Rakowem Częstochowa. Finał zaplanowany jest na 2 maja i ma się odbyć na stadionie Motora w Lublinie.
Gorzej Arka prezentuje się w rozgrywkach 1. Ligi. Po przerwie zimowej podopieczni trenera Dariusza Marca wygrali tylko dwa spotkania. To powoduje, że gdynianie nie mogą być już tak pewni awansu do baraży o Ekstraklasę.
W niedzielę zespół trenera Marca tylko zremisował 1:1 z Odrą Opole, która przez niemal całą dugą połowę grała w osłabieniu. Arka zajmuje szóste miejsce w tabeli, ostatnie, które daje prawo gry w barażach o awans do Ekstraklasy, ale ma tylko punkt przewagi nad siódmym Widzewem Łódź.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
Wspaniała bramka Arkadiusza Milika. Francuzi zachwyceni (WIDEO)
Leo Messi nagle zaczął się trząść, kamery wszystko pokazały (WIDEO)