Rewolucyjny pomysł Sousy. Polacy będą trenować za granicą?
Reprezentacja Polski w listopadzie zakończy eliminacje przyszłorocznych mistrzostw świata. Media informują, że selekcjoner Paulo Sousa planuje rewolucyjną zmianę w przygotowaniach do meczu. Biało-Czerwoni mieliby przygotowywać się do meczów z Andorą i Węgrami poza Polską.
Reprezentacja Polski po ośmiu meczach eliminacji mistrzostw świata zajmuje drugie miejsce z przewagą dwóch punktów nad trzecią Albanią. Obecnie Biało-Czerwoni mają miejsce w barażach, ale będą musieli je przypieczętować w spotkaniach z Andorą i Węgrami.
Reprezentacja Polski: Sousa szykuje rewolucyjną zmianę
Już niedługo selekcjoner Paulo Sousa ogłosi powołania na zgrupowanie, które rozpocznie się 8 listopada. Cztery dni później Polacy na wyjeździe zmierzą się z Andorą, a zgrupowanie zakończy się 15 listopada rewanżowym spotkaniem z Węgrami na Stadionie Narodowym.
Do tej pory Biało-Czerwoni do każdego swojego pojedynku przygotowywali się w Warszawie, a trenowali na obiektach Polonii, a ostatnio na bocznym boisku stadionu Legii. TVP Sport informuje, że Sousa na najbliższym zgrupowaniu ma zmienić tryb przygotowań.
Stacja informuje, że Portugalczyk chciałby, aby listopadowe zgrupowanie rozpoczęło się w Hiszpanii. Stamtąd kadra miałaby bliżej na pierwsze listopadowe spotkanie z Andorą, która jest sąsiadem Hiszpanii.
Polacy coraz bliżej miejsca w barażach
Do tego na półwyspie Iberyjskim Biało-Czerwoni mieliby mieć zdecydowanie lepsze warunki atmosferyczne do przygotowań niż w Polsce. Polski Związek Piłki Nożnej na razie nie potwierdził tych doniesień medialnych.
Polacy mogą sobie zapewnić miejsce w barażach już po spotkaniu z Andorą. Jeżeli Biało-Czerwoni wygrają, a Albania nie zdoła wygrać z Anglią, podopieczni trenera Sousy przypieczętują swoje miejsce w marcowych barażach. Mało tego. Teoretycznie Biało-Czerwoni mają jeszcze szansę na wyprzedzenie liderujących Anglików, ale ci musieliby przegrać z Albanią i stracić punkty z San Marino lub nie wygrać za wysoko, co wydaje się mało realne.
Baraże mistrzostw świata odbędą się pod koniec marca przyszłego roku. Weźmie w nich udział dziesięć drużyn, które zajęły drugie miejsca w grupach eliminacyjnych, a także dwie najlepsze drużyny z Ligi Narodów, które nie wywalczyły awansu na turniej lub do baraży.
Zespoły zostaną podzielone na sześć par półfinałowych, z których zostaną wyłonieni finaliści. Tylko zwycięzcy finałów wywalczą miejsce na katarskim Mundialu. Półfinały odbędą się 24-25 marca, a finały 28-29 marca przyszłego roku.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
-
Skandaliczna decyzja FIFA. Ukarali Polaków po meczu z Albanią, choć to naszych piłkarzy zaatakowano
-
Lewandowski przerwał milczenie w sprawie Złotej Piłki. Mocne słowa Polaka. "Zasługuję na zwycięstwo"