PS: Bayern komentuje wyjazd Lewandowskiego do Anglii
Wciąż nie wiadomo, czy Robert Lewandowski wystąpi w meczu z Anglią, a podobny problem ma Krzysztof Piątek
Wszystko zależy od tego, czy do końca marca wciąż będą obowiązywały restrykcje nakazujące 14-dniową kwarantannę po powrocie z Anglii do Niemiec
Bayern Monachium ma prawo zawodnikom będącymi reprezentantami kraju, zabronić udziału w spotkaniach na Wyspach
Reprezentacja Polski w marcu rozegra aż trzy spotkania eliminacji mistrzostw świata. Najpierw podopieczni Paulo Sousy zmierzą się 25 marca z Węgrami w Budapeszcie, trzy dni później podejmą na stadionie Legii w Warszawie Andorę, a ostatniego dnia miesiąca czeka ich spotkanie z Anglią na Wembley w Londynie.
To właśnie z tym ostatnim meczem wiąże się najwięcej komplikacji. Wiele krajów nakazuje odbycie kwarantanny po powrocie z Wysp. Do nich należą również Niemcy, gdzie obowiązuje przepis o 14-dniowej kwarantannie. Dlatego Bayern Monachium na ten moment nie widzi możliwości, aby Robert Lewandowski zagrał z „Lwami Albionu” i ma do tego pełne prawo.
Stanowcze restrykcje w Niemczech problemem polskiej reprezentacji
W Wielkiej Brytanii doszło do kolejnych mutacji koronawirusa, który rozprzestrzenia się jeszcze szybciej niż poprzednie „wersje”. Dlatego jest ona uważana przez niemieckie władze sanitarno-epidemiologiczne za jeden z obszarów najwyższego ryzyka. W związku z tym osoby powracające z Wysp zmuszone są odbyć 14-dniowa kwarantannę w Niemczech.
O ile dla osób pracujących zdalnie nie stanowi to tak poważnego problemu, o tyle dla tych, którzy muszą swoją pracę wykonywać stacjonarnie, jest to ogromny kłopot. Do tego drugiego grona należą właśnie piłkarze i w związku udział w meczu z Anglią Roberta Lewandowskiego i Krzysztofa Piątka jest zagrożony.
Te obostrzenia potrwają co najmniej do 28 marca. Jeśli sytuacja na Wyspach nie ulegnie poprawie, wówczas zostaną one przedłużone. Dlatego występy naszych napastników wciąż stoją pod dużym znakiem zapytania. Kluby mają prawo zabronić im występu w spotkaniu z Anglią, ponieważ UEFA nadała takie przywileje wszystkim europejskim drużynom. Swoje twarde stanowisko w tej sprawie już jakiś czas temu wyraził Bayern Monachium, a teraz jego rzecznik prasowy przekazał, jak ta kwestia może być rozwiązana.
Robert Lewandowski nie zagra z Anglią? Rzecznik prasowy Bayernu komentuje
Należy oczywiście podkreślić, że Bayern Monachium nie jest sceptyczny tylko co do występu Roberta Lewandowskiego, ale także co do innych reprezentantów, których Bawarczycy mają w swojej kadrze. Mowa również o Davidzie Alabie, którego Austria zagra na wyjeździe ze Szkocją oraz Alphonso Daviesie, ponieważ jego Kanada zmierzy się z reprezentacją Kajmanów.
Rzecznik prasowy Bayernu Monachium na łamach „Przeglądu Sportowego” wypowiedział się, jak na ten moment wygląda sytuacja Roberta Lewandowskiego.
- Czekamy na decyzje polityczne i dopiero wówczas będziemy mogli szukać innego rozwiązania. Być może pojawi się szansa, że obecne restrykcje zostaną trochę złagodzone, że po krótkim pobycie w Anglii kwarantanna nie będzie konieczna. Ale to bardziej nasze życzenia, pozytywne myślenie. Póki nie ma oficjalnego komunikatu ze strony rządu, to nic się nie zmienia – powiedział rzecznik mistrzów Niemiec.
Jeśli „Lewy” zagrałby z Anglią przy zgodzie swojego klubu oraz obowiązujących restrykcjach, wówczas ominęłyby go mecze z RB Lipsk oraz Unionem Berlin. Na rozwój sytuacji na razie musimy poczekać. Na szczęście udział kapitana w pierwszych dwóch meczach reprezentacji Polski nie jest zagrożony. Przy potencjalnej nieobecności Roberta Lewandowskiego i Krzysztofa Piątka w starciu na Wembely, Paulo Sousa będzie miał do dyspozycji będącego w bardzo dobrej formie strzeleckiej Arkadiusza Milika oraz mającego 9 bramek w tegorocznym sezonie ligi greckiej, Karola Świderskiego.
Źródło: Przegląd Sportowy
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: