Piłkarze Schalke buntują się przeciwko trenerowi własnej drużyny
-
Schalke 04 Gelsenkirchen od kilku miesięcy znajduje się w głębokim kryzysie
-
Piłkarze klubu spotkali się z kierownictwem klubu i żądali zwolnienia Christiana Grossa
-
Zdaniem niemieckich mediów zawodnicy narzekają na komunikację z trenerem oraz jego sposoby treningowe i rehabilitacyjne
Schalke 04 Gelsenkirchen od kilku miesięcy znajduje się w poważnym kryzysie i nic nie wskazuje na to, żeby sytuacja miała ulec zmianie. Przez cały 2020 rok Die Königsblauen zaliczyli tylko jedną ligową wygraną. Kolejną odnieśli dopiero na początku 2021 roku.
Piłkarze z Gelsenkirchen w obecnym sezonie ma na koncie już 15 porażek i sześć remisów. To powoduje, że Die Königsblauen zasłużenie zajmują ostatnie miejsce w Bundeslidze. Do bezpiecznego miejsca dającego utrzymanie tracą dziewięć punktów.
Schalke ma poważny kryzys w szatni
Sytuacja klubu jest wręcz opłakana. Sytuacji nie zmieniło nawet zatrudnienie na stanowisku trenera Christiana Grossa. Do tego zespół wzmocnili doświadczeni Klaas-Jan Huntelaar, Sead Kolašinac, William czy Shkodran Mustafi.
Niemieckie media donoszą, że niewykluczone, że po dwóch miesiącach szwajcarski szkoleniowiec będzie musiał się pożegnać z posadą. 66-latek poprowadził Schalke w dziesięciu meczach. Zaliczył jedno zwycięstwo i dwa remisy. Pozostałe mecze przegrał.
Zdaniem niemieckich mediów piłkarze zespołu domagają się zmiany na stanowisku trenera. Niemiecki Sky podaje, że czołowi zawodnicy Schalke nie są zadowoleni z obecnej współpracy ze szwajcarskim szkoleniowcem.
Redakcja podaje, że zwodnicy mają narzekać przede wszystkim na komunikację z Grossem. Podobno Szwajcar ma problemy z zapamiętaniem imion i nazwisk swoich piłkarzy, czy piłkarzy rywali, a do tego ma się do nich zwracać w innym języku niż niemiecki.
Zawodnicy Schalke chcą zwolnienia trenera
Zawodnikom mają nie odpowiadać także metody treningowe stosowane przez szwajcarskiego trenera. Do tego uważają, że to jego metody rehabilitacyjne odpowiadają za opłakaną sytuację kadrową Schalke. Obecnie kontuzjowanych jest aż 11 zawodników pierwszej drużyny.
Niemiecki Sky informuje, że piłkarze swoje przemyślenia i obawy związane ze współpracą z nowym szkoleniowcem przekazali już kierownictwu klubu i otwarcie domagali się zmiany na stanowisku trenera. Władze klubu miały odrzucić ich prośby i Gross nadal będzie pracował w Schalke.
Gross jest czwartym trenerem Schalke w tym sezonie. Zespół do sezonu przystępował pod wodzą Davida Wagnera, po jego odejściu zespół przejął Manuel Bauma, z którym pożegnano się w grudniu. Przed Grossem zespół prowadził jeszcze tymczasowo Huub Stevens.
Piłkarze Schalke będą mieli okazję poprawić swoją sytuację już w sobotę. Die Königsblauen na wyjeździe zmierzą się z VfB Stuttgart. W pierwszym meczu tego sezonu między tymi drużynami padł remis 1:1.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
