Sergio Ramos "wbił szpilkę" Realowi Madryt. Czy rozmowa była wyreżyserowana?
Sergio Ramos jest jednym z bohaterów letniego okna transferowego. Obrońca nie przedłużył kontraktu z Realem Madryt i ostatecznie wylądował w PSG. Tam spotkał jednego ze swoich byłych kolegów z "Los Blancos" Achrafa Hakimiego. Obaj odbyli rozmowę, w trakcie której Hiszpan wbił szpilkę swojemu byłemu zespołowi. Taka sytuacja wzbudziła niemałe podejrzenia.
-
Segio Ramos w rozmowie z Achrafem Hakimim powiedział "Dobrze zrobiliśmy"
-
Te słowa brzmią jak szpilka wbita Realowi Madryt
-
Pojawiły się podejrzenia, czy scenka nie została wyreżyserowana
-
To nie byłoby czymś nadzwyczajny, bowiem PSG płaci swoim piłkarzom za kontakty z kibicami
Sergio Ramos złamał serca wielu kibicom Realu Madryt. Piłkarz otrzymał kilka propozycji przedłużenia kontraktu klubu i mimo zagwarantowania zarobków nadal na bardzo wysokim poziomie, obrońca nie chciał zgodzić się na obniżkę wynagrodzenia.
To był pierwszy cios wymierzony w fanów "Królewskich". Teraz otrzymali kolejny. "Cesarz" w trakcie rozmowy z Achrafem Hakimim, także byłym graczem Realu, wypowiedział następujące słowa: "Podjęliśmy dobrą decyzję". To wywołało wielkie poruszenie u fanów madryckiego zespołu oraz w hiszpańskich mediach.
Sergio Ramos wbił szpilkę Realowi Madryt
W kanale telewizyjnym PSG pojawiło się, gdzie można zobaczyć Sergio Ramosa z Achrafem Hakimim. Po krótkiej wymianie uprzejmości i uśmiechów, Hiszpan rzucił do Marokańczyka „podjęliśmy dobrą decyzję”, po czym obaj się roześmiali.
Nie jest żadną tajemnicą, że piłkarz rozstał się ze swoim poprzednim klubem w nie najlepszej atmosferze i zabrzmiało to jako wyrażenie ulgi z powodu odejścia z ekipy "Królewskich". Niektórzy twierdzą jednak, iż scenka mogła zostać nawet wyreżyserowana.
PSG zapłaciło Ramosowi? Klub płaci już swoim piłkarzom za kontakty z kibicami
Już trzy lata temu portal "Football Leaks" ujawnił, że PSG płaci swoim niektórym zawodnikom za podziękowania dla kibiców za doping i generalnie za kontakty z fanami. Serwisowi udało się ustalić, że przykładowo Neymar zarabia w ten sposób dodatkowe 375 tysięcy euro miesięcznie.
Sumy mają ponoć wahać się od 33 tysięcy euro do 375 tysięcy miesięcznie właśnie dla Neymara. To pierwszy taki przypadek w historii, który wyszedł na jaw. Wcześniej nie ustalono, aby jakikolwiek klub zdecydował się na podobne rozwiązanie.
Dlatego pojawiły się spekulacje, że rozmowa Sergio Ramosa z Achrafem Hakimim mogła zostać wyreżyserowana, a PSG zapłaciło swoim piłkarzom za ten dialog. Są to jednak bardzo daleko idące wnioski, które należy traktować z przymrużeniem oka.
Tak czy inaczej, słowa legendy Realu Madryt na pewno zabolały kibiców hiszpańskiej drużyny, bowiem jest to ewidentny prztyczek w kierunku jego byłego klubu, ale zapewne był on skierowany bezpośrednio w stronę Florentino Pereza.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: