Swiatsportu.pl > Piłka nożna > Sousa wzywa wsparcie. Milik wróci do reprezentacji Polski
Łukasz Kowalski
Łukasz Kowalski 19.03.2022 07:52

Sousa wzywa wsparcie. Milik wróci do reprezentacji Polski

Projekt bez tytułu (12)
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Reprezentacja Polski we wtorek zakończyła październikowe grupowanie, a już w przyszłym tygodniu mają pojawić się powołania na następne. W listopadzie Biało-Czerwoni będą walczyli o zapewnienie miejsca w barażach eliminacji mistrzostw świata. W spotkaniach z Andorą i Albanią ma pomóc napastnik, którego kibice długo nie widzieli w kadrze.

Reprezentacja Polski jest coraz bliżej miejsca w barażach eliminacji mistrzostw świata. Biało-Czerwoni w październikowych meczach pokonali 5:0 San Marino oraz 1:0 Albanię i na dwie kolejki przed końcem zajmują drugie miejsce w grupie I.

Reprezentacja Polski: Milik wróci do kadry

Teraz wydaje się, że przed Polakami łatwe zadanie. Wystarczy pokonać Andorę i trzeba będzie liczyć na porażkę Albanii z Anglią. Jeżeli te dwa warunki zostaną spełnione, Biało-Czerwoni będą mogli cieszyć się z miejsca w barażach. Jeżeli podopiecznym Paulo Sousy powinie się noga lub Albańczycy zdołają pokonać wicemistrzów Europy, o miejscu w barażach będzie decydował ostatni mecz naszych piłkarzy z Węgrami na Stadionie Narodowym.

Portal Interia informuje, że w tych spotkaniach kadrze ma pomóc Arkadiusz Milik, który wraca do zdrowia po kontuzji kolana. Po raz ostatni napastnik Olympique'u Marsylia wystąpił w narodowych barwach w marcu tego roku. 27-latek zagrał wtedy we wszystkich spotkaniach inaugurujących eliminacje mistrzostw świata, kolejno z Węgrami, Andorą i Anglią.

Co prawda, później pojawił się na zgrupowaniu reprezentacji przed Euro 2020, ale do Opalenicy przyjechał już z urazem kolana. Zawodnik z lekarzami próbował jak najszybciej wrócić do zdrowia, ale kontuzja okazała się zbyt poważna. 27-latek nie pojechał na turniej i rozpoczął kilkumiesięczną rehabilitację.

Sousa czeka na Milika

Polak wrócił do treningów w połowie września, ale dopiero pod tuż przed przerwą reprezentacyjną pojawił się na boisku. Milik zagrał niecałe pół godziny w Lidze Europy przeciwko Galatasaray Stambuł, a na początku października zagrał całą drugą połowę przeciwko mistrzowi Francji - Lille.

Teraz zdaniem francuskich mediów ma być awizowany do gry w niedzielnym meczu ligowym z Lorient. Do tego niewykluczone, że zagra w czwartkowym meczu Ligi Europy z rzymskim Lazio. Jak informuje Sebastian Staszewski, to wystarczyło, aby Milik ponownie znalazł się na liście powołanych do reprezentacji.

- Sousa powoła Milika. Od kilku tygodni wspomina, że chętnie zobaczy na zgrupowaniu Arka, na którego bardzo liczy - czytamy w serwisie. Portal zaznacza, że nikt ze sztabu nie oglądał z trybun występów napastnika, ale za to spotkanie z Lorient ma być uważnie obserwowane.

Lista powołanych ma zostać ogłoszona już w przyszłym tygodniu, bo już 25 października. Polacy wyjazdowy mecz z Andorą rozegrają 12 listopada, a eliminacje zakończą trzy dni później we wspomnianym meczu z Węgrami. Zgrupowanie rozpocznie się 8 listopada.

Marsylia po ośmiu spotkaniach ligowych ma na koncie cztery zwycięstwa, dwa remisy i dwie porażki z rzędu. To przekłada się czternaście ligowych punktów i piąte miejsce w tabeli. Drużyna Milika już na starcie sezonu traci do liderującego PSG 13 "oczek".

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:

Powiązane