TVP zdecydowała, jaki mecz pokaże w następnej kolejce Ligi Mistrzów
TVP zdecydowała, jaki mecz następnej kolejki Ligi Mistrzów pokaże na swojej antenie. W piątek w mediach społecznościowych TVP Sport przekazano decyzję, która na pewno zadowoli polskich kibiców. Będą oni mieli okazję śledzić kolejny występ Roberta Lewandowskiego.
-
TVP zdecydowała jaki mecz następnej kolejki Ligi Mistrzów będzie transmitować na swoich antenach
-
Publiczny nadawca ma prawo do pokazywania jednego środowego spotkania w każdej kolejce
-
Tym razem wybór Telewizji Polskiej padł na grupę E i starcie z udziałem Bayernu Monachium i Roberta Lewandowskiego
TVP na mocy nabytej sublicencji ma prawo do pokazywania jednego środowego spotkania każdej kolejki Ligi Mistrzów. W piątek publiczny nadawca przekazał, jakie spotkanie będzie transmitowane już 20 października. Tym razem Polacy będą mogli obejrzeć występ Roberta Lewandowskiego i Bayernu Monachium.
TVP zdecydowała, jaki mecz pokaże w następnej kolejce Ligi Mistrzów
TVP w każdej kolejce Ligi Mistrzów ma prawo do transmitowania jednego ze środowych spotkań. Do tej pory kibice mogli obejrzeć na antenach publicznego nadawcy spotkania Interu Mediolan z Realem Madryt, a ostatnio także Juventusu z Chelsea.
Teraz czeka nas przerwa w klubowych rozgrywkach. W najbliższych dniach odbędą się bowiem kolejne mecze eliminacji mistrzostw świata. Polaków czekają mecze z San Marino oraz Albanią.
Liga Mistrzów powróci natomiast 19 i 20 października, gdy odbędą się mecze trzeciej kolejki fazy grupowej. Już teraz wiemy, jakie spotkanie tym razem będzie można obejrzeć na antenach TVP. W piątek podano oficjalną decyzję na Twitterze.
Tym razem kibiców czeka nie lada atrakcja. Telewizja Publiczna pokaże bowiem mecz Benfiki Lizbona z Bayernem Monachium. W składzie niemieckiej drużyny nie powinno oczywiście zabraknąć Roberta Lewandowskiego.
- Jedyny słuszny wybór! Przecież nie Barcelonę, chcemy zobaczyć jakieś celne strzały - napisano w komunikacie na profilu TVP Sport.
Polacy obejrzą kolejny występ Roberta Lewandowskiego
W komunikacie odniesiono się oczywiście do fatalnej formy “Dumy Katalonii”. Piłkarze Ronalda Koemana przegrali oba dotychczasowe mecze Champions League po 0:3. Najpierw z Bayernem Monachium, a ostatnio także z Benfiką. W spotkaniach tych nie oddali nawet celnego strzału! Dni Holendra na Camp Nou są już podobno policzone (więcej TUTAJ ).
Liderem grupy E, w której rywalizują wspomniane drużyny, jest Bayern Monachium. Mistrzowie Niemiec mają na koncie komplet punktów. Za ich plecami znajduje się drużyna z Lizbony. Trzecie miejsce zajmuje Dynamo Kijów, a ostatnie właśnie Barcelona.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: