Tymoteusz Puchacz oficjalnie został zawodnikiem Unionu Berlin
-
Reprezentacja Polski od przyszłego sezonu będzie miała kolejnego zawodnika w Bundeslidze
-
We wtorek Tymoteusz Puchacz oficjalnie został zaprezentowany jako nowy zawodnik Unionu Berlin
-
Lech Poznań za swojego wychowanka otrzymał ok. 3,5 miliona euro
Reprezentacja Polski już w najbliższy poniedziałek stawi się w Opalenicy, gdzie rozpocznie przygotowania do zbliżających się mistrzostw Europy. Na zgrupowaniu stawi się także Tymoteusz Puchacz, który w poniedziałek wyjaśnił swoją sytuację klubową.
Lewy obrońca Lecha Poznań już od dłuższego czasu był łączony z przenosinami do Unionu Berlin. Sam zawodnik w kwietniu potwierdził rozmowy z niemieckim klubem, co nie spodobało się wtedy nowemu szkoleniowcowi Lecha Poznań, Maciejowi Skorży.
Reprezentacja Polski: Puchacz w Unionie Berlin
Jak informował Puchacz kilka tygodni temu, do podpisania kontraktu brakowało jedynie porozumienia między klubami. Te osiągnięto we wtorek. Obrońca poleciał do Berlina na testy medyczne, a po południu Union zaprezentował go jako swojego nowego zawodnika.
22-letni obrońca podpisał czteroletni kontrakt z niemieckim klubem. Nie podano oficjalnej kwoty transferu, ale media podają, że Lech na swoim obrońcy zarobił 3,5 miliona euro. To sprawia, że Polak jest najdroższym zawodnikiem w historii Unionu. Poprzedni rekord wynosił 2 miliony euro, a ustanowił go napastnik Anthony Ujah w 2019 roku.
Niemiecki "Bild"" zaznacza, że Puchacz spotkał się z przedstawicielami Unionu już sześć tygodni temu i już wtedy wyraził zgodę na transfer. Zawodnik dołączy do zespołu dopiero w lipcu po mistrzostwach Europy, na które dostał powołanie od Paulo Sousy.
- Bundesliga jest jedną z najsilniejszych lig na świecie, więc gra w niej to przyjemność i zaszczyt. Jestem bardzo szczęśliwy, że w nowym sezonie będę mógł pokazać na co mnie stać - powiedział 22-latek cytowany przez stronę internetową Unionu.
- Cieszę się na spotkanie z kolegami z drużyny i możliwość pracy z Ursem Fischerem i jego zespołem. I oczywiście nie mogę się doczekać, aby doświadczyć wyjątkowej atmosfery na słynnym Alte Försterei, kiedy to, miejmy nadzieję, jak najwięcej fanów pojawi się wkrótce na stadionie - dodał polski obrońca.
W Niemczech wiążą wielkie nadzieje z przyjściem Puchacza
Wielkie nadzieje z transferem Polaka wiążą władze berlińskiego klubu, które podkreślają, że Puchacz mimo młodego wieku zdobył już duże doświadczenie na boiskach Ekstraklasy, a także na poziomie międzynarodowym.
- Z nim zyskujemy zawodnika zdolnego do rozwoju, który może sprawić, że nasz zespół będzie jeszcze lepszy w naszym trzecim sezonie w Bundeslidze. Tymoteusz Puchacz był naszym absolutnym faworytem na tej pozycji, więc cieszymy się, że go pozyskaliśmy - przekazał Oliver Ruhnert dyrektor sportowy Unionu cytowany w komunikacie.
Puchacz jest szóstym Polakiem, który trafił do Unionu Berlin. Wcześniej barwy "Żelaznych" reprezentowali m.in. Marek Czakon, Jacek Frąckiewicz, Rafał Gikiewicz, Martin Kobylański i Robert Wulnikowski.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
