Swiatsportu.pl > TOKYO 2020 > Vital Heynen wyznał prawdę o występie Michała Kubiaka. "powiedział: Vital, idę grać"
Łukasz Kowalski
Łukasz Kowalski 19.03.2022 07:42

Vital Heynen wyznał prawdę o występie Michała Kubiaka. "powiedział: Vital, idę grać"

Projekt bez tytułu (95)
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Reprezentacja Polski siatkarzy w poniedziałek pokonała Włochy 3:0 w drugim meczu turnieju olimpijskiego w Tokio. W końcówce meczu na boisko wszedł kapitan Michał Kubiak, który w ostatnich dniach zmagał się z kontuzją. Po meczu trener Vital Heynen wyjawił, że przyjmujący sam się wpuścił na boisko. - Podszedł do mnie i powiedział: "Vital, idę grać" - wyznał po meczu selekcjoner Biało-Czerwonych.

  • Reprezentacja Polski w siatkówce w wielkim stylu pokonała Włochów 3:0 w drugim meczu turnieju olimpijskiego

  • Na ostatnie minuty meczu wszedł Michał Kubiak, który w ostatnich dniach walczył z kontuzją

  • Po meczu trener Vital Heynen wyznał, że to był pomysł Kubiaka, który czuje się coraz lepiej

Reprezentacja Polski siatkarzy w poniedziałek miała okazję się zrehabilitować za sobotnią porażkę z Iranem 2:3. Tym razem na ich drodze stanęli teoretycznie dużo silniejsi i bardziej doświadczeni Włosi.

Biało-Czerwoni w poniedziałek zagrali, jak na mistrzów świata przystało. Italia tylko przez moment w drugim secie mogła poczuć, że jest w stanie cokolwiek ugrać w tym spotkaniu. Polacy wygrali 3:0 i są w dużo lepszych humorach niż w sobotę.

Reprezentacja Polski siatkarzy: Kubiak sam wszedł na boisko

W samej końcówce meczu na boisku pojawił się Michał Kubiak. Kapitan polskiej kadry w spotkaniu z Iranem nie zagrał ani minuty. Polak zmagał się z kontuzją, choć nikt ze sztabu nie chciał potwierdzić rodzaju urazu.

Nasz przyjmujący wszedł na ostatnie minuty, przy pewnym prowadzeniu Polskich siatkarzy. Po meczu trener Biało-Czerwonych Vital Heynen wyznał, że nie chciał dać Kubiakowi tych minut, zawodnik sam je sobie wziął.

- Sam się wpuścił na boisko. Taka rzecz to w moim zespole nowość. W trzecim secie podszedł do mnie i powiedział: "Vital, idę grać". A potem sam się zdjął. Mieliśmy rozmowę w stylu: - "Zostań jeszcze chwilę". "Nie, nie. Już wystarczy" - mówił po meczu wyraźnie rozbawiony szkoleniowiec Polaków cytowany przez WP SportoweFakty.

Kubiak wraca do zdrowia

Chwilę później Heynen już z poważną miną opowiedział, że Kubiak jest już coraz bliżej powrotu do pełni zdrowia, a ten symboliczny występ z Włochami pokazuje, że zawodnik czuje się coraz pewniej i oznacza, że jest prawie gotowy do gry.

Sam Kubiak po meczu stwierdził, że tych kilka minut w meczu z Włochami dodał mu pewności siebie. - Mogłem dotknąć piłki, przebiec się za nią, więc jest fajnie. Co do zdrowia to wiadomo, że rany leczy czas, a tego czasu nie ma za dużo, ale ja jestem dobrej myśli - zaznaczył Kubiak.

Jednocześnie nasz kapitan potwierdził, że zmaga się z kontuzją pleców. Kubiak podkreślił, że wraz ze sztabem szkoleniowym podchodzi spokojnie do sprawy, aby nie wrócić za szybko do gry, by nie stracić całego turnieju. Polak jest już coraz bliżej powrotu do pełni sprawności.

Biało-Czerwoni teraz będą mieli dzień przerwy. Do tokijskiej hali Ariake Arena wrócą w środę. Ich rywalem będzie Wenezuela, która przegrała po 0:3 odpowiednio z Japonią i Iranem.

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: 

Powiązane