Wielkie zmiany w Turnieju Czterech Skoczni
Kamil Stoch na przełomie roku będzie walczył o czwarte zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni. W tym sezonie odbędzie się jubileuszowa 70. edycja cyklu. Z tego powodu organizatorzy zapowiedzieli wielkie zmiany. Zawodników czekają wielkie niespodzianki, w tym całkowity rebranding turnieju.
Kamil Stoch, razem z innymi polskimi skoczkami już za dwa miesiące rozpocznie kolejny sezon Pucharu Świata. Ten będzie naznaczony przez lutowe Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pekinie, na których Polak będzie bronił złotego medalu wywalczonego na skoczni dużej najpierw w Soczi, a później w Pjongczangu.
Kamil Stoch usłyszał ważne wiadomości przed startem Pucharu Świata
Miesiąc wcześniej Stoch będzie walczył czwarty w karierze triumf w Turnieju Czterech Skoczni. 34-latek sięgał po Złotego Orła najpierw w 2017 roku, a także rok później. Trzeciego dorzucił w styczniu tego roku i po raz kolejny do rywalizacji przystąpi jako obrońca tytułu.
Zbliżająca się edycja będzie wyjątkowa. Skoczkowie w prestiżowym cyklu będą rywalizowali już po raz 70. Z tego powodu organizatorzy już na kilka miesięcy przed pierwszym konkursem przygotowali wielkie zmiany w Turnieju.
Na kilka miesięcy przed pierwszym konkursem cała impreza przeszła rebranding. Organizatorzy wraz z firmą Infront Austria przygotowali nową tożsamość marki, a także nowe logo i szatę graficzną, która będzie towarzyszyć skoczkom przy okazji konkursów.
W nowym logo nie dominuje już słowo "cztery", a cała nazwa "Turniej Czterech Skoczni" dominuje jako całość zapisane słownie. - Dzięki nowemu projektowi korporacyjnemu po raz kolejny podkreślamy nasze aspiracje do bycia liderem w sportach zimowych i wzmacniania marki Turnieju Czterech Skoczni - powiedział prezes Turnieju Peter Kruijer z Oberstdorfu.
Wielkie zmiany w Turnieju Czterech Skoczni
Największa zmiana zaszła w kolorystyce loga Turnieju. Zniknęły dotychczasowe lokalne barwy, które zostały ujednolicone. W nowym wydaniu dominuje kolor niemiecki, który zdaniem organizatorów ma symbolizować siłę oraz sporty zimowe.
- Zespół ds. marki i grafiki w Infront Austria osiągnął dzięki rebrandingowi coś naprawdę wspaniałego. Jesteśmy dumni, że w 70. rocznicę Turnieju Czterech Skoczni możemy wejść z nowym, nowoczesnym wyglądem - dodał Kruijer.
Tegoroczne zmiany to kolejny efekt współpracy organizatorów Turnieju z Infront Austria. To właśnie ta firma odpowiada za poprzednie logo, które zostało zaprezentowane w sezonie 2011/2012 przy okazji 60. edycji Cyklu.
Turniej Czterech Skoczni już tradycyjnie rozpocznie się w Oberstdorfie 29 grudnia. W Nowy Rok skoczkowie będą rywalizowali w Garmisch-Partenkirchen. 4 stycznia odbędzie się konkurs w Innsbrucku, a cykl zakończy się 6 stycznia rywalizacją w Bischofshofen.
Do tej pory Polacy pięciokrotnie wygrywali w klasyfikacji generalnej Turnieju. Obok wspomnianego Stocha, który ma na koncie trzy triumfy, po jednym dołożyli Adam Małysz (2001) oraz Dawid Kubacki (2020).
New season, new look! ✨😎
— Vierschanzentournee (@vier_schanzen) September 17, 2021
The Four Hills Tournament starts into its 70th anniversary season with a new design. Check out our website in its new look ➡️ https://t.co/JIN8Zae8Jn#4hills #roadto4hills #skijumping #anniversary #newlook #newdesign pic.twitter.com/Hainrg47ug
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: