Włoskie media: Andrea Pirlo zostanie zwolniony z Juventusu
Juventus myśli nad następstwem dla Andrei Pirlo
Drużyna "Starej Damy" nie radzi sobie dobrze w rozgrywkach Serie A oraz już zakończyła przygodę z Ligą Mistrzów
Władze klubu mają sondować możliwość zatrudnienia kogoś z listy życzeń, na której znajdują się trzy nazwiska
Zdaniem mediów, najbliżsi objęcia posady szkoleniowca "Zebr" są Gian Piero Gasperini, Luciano Spaletti oraz Simone Inzaghi.
Juventus Turyn zaczyna spisywać sezon 2020/2021 na straty. Po latach bezwzględnej dominacji w Serie A i odgrywania istotnej roli w rozgrywkach Ligi Mistrzów klubowi nie idzie zarówno w Europie, jak i na ligowym podwórku. Coraz więcej głosów krytyki pod swoim adresem ma słyszeć Andrea Pirlo, któremu wyrzuca się, że nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań. Wiele wskazuje na to, że nowym trenerem klubu po sezonie zostanie Gian Piero Gasperini, Luciano Spaletti albo Simone Inzaghi.
Juventus w tym sezonie nie czaruje. Kibice i władze mają winić Pirlo
Zdaniem włoskich mediów, posada byłego kapitana reprezentacji Włoch w klubie z Turynu ma wisieć na włosku. Działacze klubowi mają być zmęczeni beznadziejną postawą klubu zarówno w rozgrywkach ligowych, jak i w europejskich. W Serie A, drużyna wielokrotnych mistrzów Italii zajmuje trzecią pozycję i traci aż dziesięć punktów do liderującego Interu.
O ile utrata mistrzostwa Włoch po latach dominacji jest czymś, co boli kibiców, o tyle liczyli o to na to, że klub zacznie się spisywać lepiej w Champions League i ugra Puchar Mistrzów kosztem sukcesów w lidze. Tam jednak wizja trenerska Pirlo znów zawiodła, a "Zebry" w kompromitującym stylu odpadły z o wiele gorzej notowanym FC Porto.
Tamta przegrana miała przelać czarkę goryczy, bowiem Juventus co roku zgłaszał ambicje, aby wygrać trofeum. Kiedy stało się jasne, że Pirlo nie osiągnie tego trofeum, władze Juventusu zaczęły zastanawiać się, co dalej zrobić z drużyną. Zdaniem włoskich mediów, wybrały już nawet zastępców dla Włocha.
Dziennik "La Reppublica" podał informację, że do Turynu sondowano możliwość sprowadzenia Jurgena Kloppa, bądź Pepa Guardioli. Niemiecki trener Liverpoolu wydaje się jednak poza zasięgiem włodarzy drużyny, ponieważ ma on być, zdaniem mediów, kolejnym trenerem reprezentacji Niemiec. Z kolei Pep Guardiola zarabia krocie w Manchesterze City, to też wątpliwę, aby turyńczycy przekonali go wizją zarabiania mniejszych pieniędzy,
Juventus wybierze wśród trzech szkoleniowców. Mowa o uznanych nazwiskach w Italii
Według "La Reppublica", władze Juventusu zdały sobie sprawę, że wizja zatrudnienia Kloppa, czy Guardioli jest bardzo odległa, stąd też chcą przekonać do współpracy kogoś z grupy najciekawszych trenerów ligowych w Italii. Władze klubu mają bardzo uważnie oglądać sytuację Simone Inzaghiego, Luciano Spalettiego oraz Gian Piero Gasperiniego.
Inzaghi jest postacią, której nie trzeba przedstawiać fanom calcio. Były reprezentant Włoch i napastnik Lazio pełni funkcję szkoleniowca drużyny z "Wiecznego Miasta" od 2016 roku i przywrócił blask zasłużonemu przedstawicielowi Serie A. Wygrał z nim dwukrotnie Puchar Włoch, a także krajowy superpuchar. Lazio pod jego rządami odzyskało blask po wielu latach i ponownie stało się cenioną drużyną, która nie ma problemów z kwalifikacjami do europejskich pucharów.
Gasperini zdaje się być równie ciekawą kandydaturą, co Inzaghi. Szkoleniowiec Atalanty Bergamo odpowiada za wielkie sukcesy drużyny z północy Włoch, która z teamu walczącego o utrzymanie w Serie A stała się ligowym potentatem, który od dwóch sezonów występuje w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
Najbardziej zagadkową kandydaturą wydaje się ta Luciano Spalettiego. Włoch pozostaje bez pracy od 2019 roku, kiedy to w niesławie pożegnał się z funkcją szkoleniowca Interu Mediolan. Największe sukcesy w swojej karierze trenerskiej osiągał z AS Romą, z którą dwukrotnie wygrywał puchar krajowy, a także Zenitem Sankt Petersburg, z którym wywalczył dwa mistrzostwa Rosji oraz jeden puchar krajowy.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
