Wyznanie Roberta Lewandowskiego zaskoczyło kibiców. "To jedyna rzecz, której nie zrobię w życiu"
Robert Lewandowski udzielił wywiadu przy okazji sesji zdjęciowej dla popularnego czasopisma o tematyce modowej „GQ”. W rozmowie z dziennikarzami piłkarz reprezentacji Polski zdradził, czego się boi. Jak się okazuje, niewiele jest takich rzeczy. Jest jednak pewien wyjątek.
Robert Lewandowski wraca do gry po kontuzji
Robert Lewandowski wciąż dochodzi do siebie po kontuzji kolana, której nabawił się w meczu reprezentacji Polski z Andorą. Rehabilitacja Polaka przebiegła sprawnie i bez problemów, dlatego już w ubiegłym tygodniu wznowił on treningi biegowe oraz wrócił do zajęć z piłką.
Kibice z niecierpliwością czekają na powrót Lewandowskiego do gry. Wszystkich rozpala myśl o tym, że napastnik Bayernu Monachium może wyrównać, a nawet pobić historyczny rekord strzelecki Gera Muellera. Legendarny Niemiec jako w jednym sezonie Bundesligi zdobył aż 40 goli.
Lewandowski jest o krok od doścignięcia Muellera. Polak zdobył już 35 goli w obecnym sezonie Bundesligi. Kontuzja wykluczyła “Lewego” z udziału w kilku spotkaniach i postawiła pod znakiem zapytania jego dalszą walkę o przebicie osiągnięcia ikony niemieckiego futbolu.
Z najnowszych informacji przekazanych przez trenera Hansiego Flicka i samego Roberta Lewandowskiego wynika jednak, że wróci on do gry już w najbliższą sobotę. Lewandowski ma wystąpić w meczu przeciwko FSV Mainz. Do końca sezonu pozostaną mu cztery mecze, by przebić Gerda Muellera.
“Lewy” wyznał, jaka jest jedyna rzecz, której nie zrobi w życiu
W czasie wolnym od występów na boisku Lewandowski jednak nie próżnował. Oprócz rehabilitacji znalazł także czas na udział w sesji zdjęciowej dla popularnego czasopisma modowego “GQ”. W jej trakcie piłkarz musiał wjechać kilka metrów nad ziemię dźwigiem budowlanym.
To zadanie sprowokowało okazję do spytania Roberta Lewandowskiego, czy boi się on czegoś w życiu. “Lewy” przyznał, że lubi adrenalinę i nie ma zbyt wielu rzeczy, które go przerażają. Są jednak pewne wyjątki.
- Lubię adrenalinę, ale też ekstremalne rzeczy, takie jak wakeboarding czy narty wodne, to świetna zabawa. Nigdy nie miałem problemów z próbowaniem czegoś nowego, chociażby nowego sportu - powiedział Lewandowski.
- Jeśli się już czegoś boję, to o zdrowie. Niekoniecznie swoje, ale swoich najbliższych. Zwłaszcza w czasach pandemii, kiedy widać, co się dzieje w szpitalach. Przy czym bałbym się o swoje nogi, skacząc na bungee. To jedyna rzecz, której nie zrobię w swoim życiu - zdradził napastnik reprezentacji Polski.
Źródło: "GQ", sport.pl
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
