Zbigniew Boniek na konferencji pojawił się z bardzo drogim zegarkiem na ręku
Zbigniew Boniek w czwartek wziął udział w konferencji prasowej podczas zgrupowania reprezentacji Polski w Opalenicy. Dla 65-latka są to ostatnie tygodnie w roli prezesa PZPN, bowiem już pod koniec sierpnia poznamy nowego szefa naszej federacji. "Zibi" na spotkaniu z dziennikarzami miał na swoim ręku bardzo drogi zegarek, który stał się obiektem ich zainteresowania.
Zbigniew Boniek pojawił się czwartek na konferencji prasowej
Prezes miał na swoim ręku bardzo drogi zegarek
"Zibi" niejako sam zainicjował na ten temat
Zbigniew Boniek jest jedną najważniejszych postaci w historii polskiego futbolu. Nie chodzi rzecz jasna tylko o jego dokonania roli prezesa PZPN, które w wielu aspektach są większe, a w innych wyraźnie niezadowalające, ale również to, jakie piętno obecny szef naszej odcisnął na krajowej piłce jeszcze jako zawodnik.
W ostatnich tygodniach Polak został również wybrany wiceprezydentem UEFA, dlatego po ustąpieniu z fotelu prezesa PZPN, Boniek nie pozostanie bez pracy, a na razie łączy obie te funkcje. Lata spędzone na wielu stanowiska w wielkiej piłce z pozwalają "Zibiemu" na nieprzeciętne wydatki, a jednym z takowych z pewnością jest jego zegarek marki Rolex.
Zbigniew Boniek: wiecie, jak działa szwajcarski zegarek?
Najważniejszą kwestią, która została poruszona na spotkaniu z dziennikarzami, to plan minimum na Euro 2020. Zbigniew Boniek podkreślił, że takowym jest wyjście z grupy.
W trakcie konferencji prasowej Boniek opowiadał także nieco przygotowaniach polskiej kadry i kwestiach organizacyjnych, co interesowało dziennikarzy. W pewnym momencie, a dokładniej w końcowej fazie spotkania, prezes PZPN wyjaśnił, jak wygląda funkcjonowanie reprezentacji Polski.
- Wiecie, jak działa szwajcarski zegarek? - zapytał retorycznie Boniek dziennikarzy i kontynuował. - Tak właśnie działa nasza reprezentacja - dodał wiceprezydent UEFA.
To tylko wznieciło ogień zainteresowania zegarkiem, który "Zibi" miał na ręku. 56-latek pojawił się na konferencji w sprzęcie najpopularniejszego producenta szwajcarskich zegarków, czyli firmy Rolex, a gazecie "Super Express" udał się ustalić, ile kosztowała prezesa to "cacko".
Drogi Rolex na ręku prezesa PZPN
Otóż jak dowiedział się "Super Express", Zbigniew Boniek był wyposażony w model Rolex Submariner No Date Automatik Herrenuhr Oyster Perpetual Ref 14060M F-Series. Gazeta ustaliła, że cena takiego sprzętu jest równowartością naprawdę dobrego samochodu, bowiem zegarek kosztował prezesa PZPN około 30 tysięcy złotych.
Rolex to bardzo prestiżowa marka i być może najpopularniejsza na świecie wśród producentów zegarków. Warto podkreślić, że jej ambasadorem jest nie kto inny jak Iga Świątek. Szwajcarzy bowiem dumnie wspierają najważniejsze zawody tenisowe już od dziesięcioleci.
Mimo wszystko w zegarek wiceprezydenta UEFA nie jest porównywalny ze sprzętem, jaki noszą piłkarze. Ich zegarki potrafią bowiem kosztować nawet trzykrotnie więcej, niż ten, który miał na sobie Boniek.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
