Żona Gerda Müllera zachwycona Lewandowskim. Media dotarły do treści ich rozmowy
Robert Lewandowski w sobotę pobił legendarny rekord Gerda Müllera. Po spotkaniu z Augsburgiem polski napastnik spotkał się z żoną legendarnego piłkarza. Media w Niemczech dotarły do rozmowy Polaka z Uschi Muller. - Gerd powiedziałby ci: Oszalałeś? - miała powiedzieć żona "Der Bombera" do Lewandowskiego.
Robert Lewandowski i jego rekord wciąż jest nośnym tematem w Niemczech
Polak po spotkaniu z Augsburgiem spotkał się z żoną legendarnego Gerda Müllera
Niemieckie media dotarły do treści rozmowy Polaka z Uschi Müller
Robert Lewandowski w sobotę na stałe zapisał się w historii niemieckiej piłki nożnej. Polak w meczu z Augsburgiem strzelił swojego 41. gola w tym sezonie i o jedno trafienie pobił legendarny rekord równie legendarnego Gerda Müllera.
Polak już tydzień wcześniej, kiedy wyrównał rekord, założył specjalną koszulkę z dedykacją dla niemieckiego napastnika. Wtedy też kilku niemieckich dziennikarzy i ekspertów powiedziało, że Lewandowski z szacunku do Müllera nie powinien bić tego rekordu.
Robert Lewandowski: znamy treść rozmowy z żoną Gerda Mullera
Głos w całej sprawie zabrała także żona byłego napastnika reprezentacji Niemiec Uschi Muller. Niestety sam "Der Bomber" ze względu na swój stan zdrowia nie mógł wziąć udziału w dyskusji na temat swojego rekordu.
Żona byłego już rekordzisty powiedziała, że Gerd byłby pierwszym, który by poszedł do Lewandowskiego z Gratulacjami. Wyjawiła także, że jej mąż przez wiele lat dziwił się, że jego rekord wciąż nie został pobity. Ostatecznie przetrwał 49 lat.
Zaraz po sobotnim spotkaniu kapitan polskiej kadry udał się z władzami klubu do Muzeum Bayernu, gdzie spotkał się z Uschi Muller i chwilę z nią porozmawiał. Wręczył jej także koszulkę, podobną do tej, jaką miał na sobie, kiedy strzelał 40. gola w sezonie, ze specjalną dedykacją dla legendarnego napastnika.
Niemiecki "Bild" dotarł do treści rozmowy między Lewandowskim a Uschi Muller. Żona legendarnego napastnika miała tryskać humorem, ale była zaskoczona tym, jak długo Polakowi zajęło strzelenie historycznego gola.
Uschi Muller zachwycona Lewandowskim
- Miałeś dzisiaj tyle szans. Myślałam, że specjalnie nie strzelasz! - zażartowała Uchi Muller. - Gerd powiedziałby ci: Oszalałeś? Jeśli masz szansę strzelić, zrób to. Nie powinieneś brać mnie pod uwagę - dodała.
Dziennik relacjonuje, że Lewandowski się tylko uśmiechnął nieśmiało. - Byłem dziś strasznie nerwowy - odpowiedział jej kapitan polskiej kadry. Przy okazji żona Gerda Mullera wyznała, że jak Lewandowski strzelił historycznego gola, to krzyknęła z radości.
- Cieszę się z tego rekordu. Dwa razy 40 też nie jest w porządku. Czy to Michael Schumacher, Mark Spitz, Michael Phelps, wszyscy oni tracą swoje rekordy. Wkrótce pojawi się też ktoś, kto będzie biegał szybciej niż Usain Bolt. Gerdowi udało się utrzymać ten rekord przez 50 lat. Pozdrawiam Roberta z głębi serca - powiedziała Uschi Muller.
- Byłem pod wielkim wrażeniem Lewandowskiego. Był bardzo przyjazny, spokojny, pokorny, przystojny. Dał mi drugą koszulkę dla naszego wnuka Nicka - powiedziała. Jednocześnie Uschi Muller wyznała, że przekazała swojemu mężowi, że Polak pobił jego rekord. Jak wyjawiła "Der Bomber" nie zareagował, spał schorowany. Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
