Swiatsportu.pl > Piłka nożna > Szczęsny popełnił błąd przy golu Anglików? "to dla niego jedyne usprawiedliwienie"
Mateusz Dziubiński
Mateusz Dziubiński 19.03.2022 07:47

Szczęsny popełnił błąd przy golu Anglików? "to dla niego jedyne usprawiedliwienie"

EN 01492276 0144
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Wojciech Szczęsny zanotował dobry występ w meczu z Anglikami. W mediach trwa jednak dyskusja, czy nasz bramkarz mógł zachować się lepiej przy golu Harry’ego Kane’a. Na ten temat postanowił wypowiedzieć się jeden z najlepszych golkiperów w historii Polski, czyli Jan Tomaszewski. 

  • Reprezentacja Polski zremisowała wczoraj z Anglikami 1:1 w meczu eliminacji mistrzostw świata

  • Prowadzenie w meczu objęli Anglicy po kapitalnym uderzeniu z dystansu Harry'ego Kane'a

  • Po meczu rozgorzała dyskusja, czy Wojciech Szczęsny mógł zatrzymać uderzenie napastnika Tottenhamu

  • Zdaniem Jana Tomaszewskiego nasz bramkarza popełnił wyraźny błąd. Znajduje jednak dla niego usprawiedliwienie

Wojciech Szczęsny mógł obronić strzał Harry’ego Kane’a, który dał Anglikom prowadzenie we wczorajszym meczu z Polską? Jan Tomaszewski, czyli “człowiek, który zatrzymał Anglię”, jest przekonany, że nasz golkiper miał szansę wybronić ten strzał. Znajduje jednak usprawiedliwienie dla Szczęsnego.

Wojciech Szczęsny zawinił przy golu dla Anglików?

Wojciech Szczęsny podobnie jak cała nasza drużyna, zaliczył wczoraj bardzo dobry występ w meczu eliminacji mistrzostw świata przeciwko Anglii. Jedynym cieniem na występie bramkarza Juventusu kładzie się oczywiście przepuszczony strzał Harry’ego Kane’a z 72 minuty, który dał “Synom Albionu” prowadzenie. 

Na szczęście Polacy zdołali w końcówce doprowadzić do wyrównania (więcej TUTAJ). W mediach i wśród kibiców trwa jednak dyskusja, czy nasz bramkarz mógł zachować się lepiej przy strzale napastnika Tottenhamu. Piłka nabrała dziwnej rotacji i skozłowała jeszcze tuż przed nim. 

Jan Tomaszewski, jeden z najlepszych bramkarzy w historii Polski, a obecnie ekspert, uważa, że Szczęsny miał szanse obronić uderzenie angielskiego kapitana. 73-latek podzielił się swoimi spostrzeżeniami na łamach “Super Expressu”.

- Tu jest problem. Wojtek ma słabszy okres. On ponosi dużą winę za tego gola. Wcześniej Moder stracił piłkę, ale to może się zdarzyć - powiedział Tomaszewski.

- Szczęsny - mówiąc w języku bramkarskim - zaspał. To był strzał z 30. metrów. To był strzał sygnalizowany, było widać, że Kane chce uderzyć. Gdyby Szczęsny zrobił jeden krok w bok, to by to złapał. Jestem o tym przekonany - dodał.

Tomaszewski usprawiedliwia Szczęsnego

Jan Tomaszewski, który w ostatnich latach słynie wręcz z krytyki reprezentacji Polski, kolejnych selekcjonerów i piłkarzy, znajduje jednak wytłumaczenie dla Wojciecha Szczęsnego. 

- Popełnił błąd, który może się przydarzyć. Ja Wojtka zawsze cenię, bo gra w Juventusie i jest jednym z najlepszych - podkreślił. 

- Czy ja to bym obronił? Ja byłem na Wembley w innej sytuacji. Byłem cały czas w akcji, bo oni na nas napierali. Gdybym ja puścił taką bramkę, to byłaby całkowicie moja wina. Natomiast Wojtek miał jeden czy dwa strzały. Stał nierozgrzany, zestresowany, to dla niego jest jedyne usprawiedliwienie - podsumował. 

 

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: 

Powiązane