Adam Małysz bardzo dużo zawdzięcza znanemu wujkowi
Adam Małysz od początku kariery mógł liczyć na swojego wujka, który jest legendą sportu
Pierwszym trenerem "Orła z Wisły" jest Jan Szturc, ceniony trener skoczków
Z doświadczenia wujka Małysza korzystają kolejne generacje polskich zawodników
Adam Małysz bez wątpienia jest jednym z najlepszych skoczków narciarskich w historii. "Orzeł z Wisły" ma na koncie po cztery Kryształowe Kule, tytuły mistrza świata i medale olimpijskie. Do tego ma 39 wygranych zawodów Pucharu Świata.
Tych sukcesów by nie było, gdyby nie wujek Małysza, który zaraził go miłością do sportów zimowych. Okazuje się, że "Orzeł z Wisły" jest spokrewniony z Janem Szturcem, który ma wielkie zasługi dla polskiego sportu.
Adam Małysz jest spokrewniony z legendą sportu
Szturc już w młodości przejawiał wielki talent do sportów zimowych. Uprawiał biegi, kombinację norweską i skoki narciarskie. Startował w młodzieżowych mistrzostwach polski, a także Zimowej spartakiadzie Młodzieży, gdzie sięgał po medale, w tym także złote. Przez chwilę grał nawet w piłkę nożną w barwach Startu Wisła.
Jeszcze w latach 80. rozpoczął swoją karierę trenerską. Pod jego skrzydłami swoją karierę rozpoczynał właśnie Małysz. Drużyna złożona z "Orła z Wisły", a także Aleksandra Bojdy czy Tomisława Tajnera w latach 1992-1996 zdobyła kilkadziesiąt medali w swoich kategoriach wiekowych.
Później już w trakcie swojej seniorskiej kariery Małysz wielokrotnie wracał do współpracy ze Szturcem. Tak było w trakcie największego kryzysu formy Polaka pod koniec lat 90, kiedy trenerem kadry był Czech Pavel Mikeska.
- Pamiętam, że za moimi plecami trenował w Wiśle ze Szturcem, a mi pokazał zwolnienie lekarskie - opowiedział czeski trener rok temu w rozmowie ze skijumping.pl. - Cóż, poznałem Adama i od tej dobrej strony i od tej trochę gorszej - dodał.
Wujek Małysza wychowankiem mistrzów świata
Później współpraca Małysza ze swoim wujkiem nikogo nie dziwiła. Szturc pracował z "Orłem z Wisły" w czasach, kiedy trenerem Polaków został Apoloniusz Tajner. Do tej pory z jego doświadczenia korzystają kolejne generacje polskich skoczków.
Po zakończeniu kariery przez Małysza najbardziej znanym wychowankiem trenera Szturca w Pucharze Świata został Piotr Żyła. W tym roku, podczas mistrzostw świata w Oberstdorfie, 34-latek zdobył złoty medal w konkursie na skoczni normalnej.
- Te medale mistrzostw świata i to czwarte miejsce tuż za podium, jest to ukoronowanie twojej kariery - powiedział Szturc podczas specjalnej uroczystości w Wiśle, na początku marca. - Dziękuję serdecznie za kontynuację tych wspaniałych osiągnięć przez wiślan, bo, po Adamie Małyszu, zostałeś drugim mistrzem świata - powiedział.
Za swoje sukcesy w pracy trenerskiej 62-latek już w 2002 roku został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Ma także pamiątkową tablicę w Wiślańskiej Alei Gwiazd Sportu. W 2019 roku, podczas uroczystości stulecia PZN otrzymał Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi w działalności na rzecz rozwoju i upowszechniania sportu.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: