Arkadiusz Milik poznał diagnozę. Czeka go przerwa
Arkadiusz Milik jest już po konsultacjach medycznych w Barcelonie. Polski napastnik przyjechał na zgrupowanie w Opalenicy z urazem kolana i jego występ na Euro 2020 stanął pod znakiem zapytania. Badania w Hiszpanii potwierdziły diagnozę lekarza kadry. Zawodnik nie będzie musiał przejść operacji. Być może opuści tylko pierwszy mecz towarzyski.
Arkadiusz Milik przeszedł dodatkowe badania w Barcelonie
Ceniony dr Ramon Cugat potwierdził, diagnozę lekarza polskiej kadry
Napastnik nie będzie musiał przejść operacji, ale najprawdopodobniej opuści dwa najbliższe mecze towarzyskie
Arkadiusz Milik w poniedziałek stawił na zgrupowaniu reprezentacji Polski w Opalenicy. Polski napastnik miał za sobą bardzo udane miesiące, strzelił 10 goli w 16 meczach Olympique'u Marsylii, ale na kadrę przyjechał w nie najlepszym humorze.
Wszystko przez uraz kolana, jakiego nabawił się w ostatniej kolejce ligowej przeciwko Metz (1:1). Pięć minut przed końcem spotkania Polak oddał strzał na bramkę, ale w tym samym czasie jeden z rywali uderzył go w kolano.
Arkadiusz Milik poznał diagnozę
Od razu po przyjeździe do Opalenicy lekarz polskiej kadry Jacek Jaroszewski zarządził badanie rezonansem magnetycznym, które wykazało uszkodzenie łękotki. Zdaniem Jaroszewskiego uraz nie był poważny, ale Milik chciał jeszcze skonsultować kolano z dr. Ramonem Cugatem, któremu ufa, i z którym współpracował w przeszłości.
W czwartek o 10 Milik poleciał do Barcelony z hiszpańskim lekarzem. Dr Cugat potwierdził ustalenia polskiej kadry. A to oznacza, że operacja nie będzie potrzebna, ale zawodnik w najbliższych dniach będzie musiał przejść rehabilitację.
- Stan kolana Arka jest całkiem dobry, uraz jest niewielki. Do doktora Cugata pojechał, bo mu ufa. Dla mnie to żaden problem, skoro ja też wiem, że to dobry specjalista - powiedział dr Jaroszewski cytowany przez Sport.pl.
- Od początku opracowaliśmy plan stopniowego wdrażania go w treningi. Nie ma żadnego pośpiechu. Trener się z tym zgadza i chce go mieć w pełni sprawnego na Euro. W medycynie nigdy nie ma pewności, jak pójdzie rehabilitacja, więc nie powiem, kiedy konkretnie Arek będzie mógł trenować z całą grupą na pełnych obrotach - dodał.
Optymistyczne wiadomości w sprawie Milika
Plan przygotowany przez lekarza kadry zakłada, że Milik nie zagra w dwóch najbliższych meczach towarzyskich kadry z Rosją i Islandią. Chociaż istnieje szansa, że 27-latek opuści tylko to wtorkowe spotkanie.
- Jedynym wyznacznikiem tego, czy pojedzie na mistrzostwa Europy, będzie brak objawów bólowych i dyskomfortu - przekazał dr Jaroszewski Onetowi. - Jeśli nie będzie bolało i Arek będzie swobodnie poruszał się po boisku, to znaczy, że kolano jest w pełni sprawne i nie ma zagrożenia dla stawu kolanowego. Ból będzie oznaczał zwiększenie ryzyka, ale warto być dobrej myśli - dodał.
Sztab szkoleniowy, jak i sam zawodnik, mają nadzieję, że wszystko będzie dobrze i ból w kolanie się nie pojawi. Jeżeli jednak by się tak stało, Milik będzie musiał przejść artroskopię, a to spowoduje obowiązkową miesięczną przerwę od treningów.
Selekcjoner Paulo Sousa planuje, że 27-latek będzie tworzył duet napastników z Robertem Lewandowskim. Jeżeli Milik wypadłby z kadry, to Portugalski trener ma do dyspozycji trzech innych snajperów: Dawida Kownackiego, Jakuba Świerczoka i Karola Świderskiego. Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: