Polacy nie zagrają w Bilbao podczas Euro 2020
Mecz reprezentacji Hiszpanii z Polską na Euro 2020 nie zostanie rozegrany w Bilbao
Miasto zostało skreślone z listy organizatorów mistrzostw Starego Kontynentu
Władze miasta Bilbao zarzucają UEFA, że ta „broniła swoich interesów za ich plecami”
Reprezentacja Polski ma spore problemy przed Euro 2020. Wszystko związane jest z lokalizacją spotkań naszej drużyny narodowej. Pech chciał, że dwa miasta, w których „Biało-Czerwoni” mieli rozegrać swoje wszystkie grupowe mecze, nie spełniły wymogu dotyczącego obecności kibiców na trybunach podczas mistrzostw.
Najpierw pojawiły się kłopoty w Dublinie i niemal pewno nie odbędą się tam żadne spotkania, choć oficjalnej decyzji jeszcze nie ma. Ta została podjęta w przypadku Bilbao, które pozbawiono roli miasta-gospodarza nadchodzącego turnieju. Co ciekawe władze stolicy Kraju Basków są zdania, że zostały spełnione wszystkie wymogi i UEFA tylko „broni swoich interesów”.
Bilbao pozbawione organizacji Euro 2020
Bilbao miało być jednym z miast-organizatorów Euro 2020. W tym mieście na 19 czerwca zaplanowano mecz reprezentacji Polski z Hiszpanią. W sumie na obiekcie San Mames, który na co dzień jest domem Athletiku Bilbao miały zostać rozegrane 4 mecze mistrzostw, a nawet jedno spotkanie 1/8 finału, ale ostatecznie do tego nie dojdzie.
W środę wieczorem na oficjalnej stronie miasta Bilbao pojawiła się informacja o decyzji UEFA, która wypowiedziała umowę i pozbawiła stolicę Kraju Basków możliwości organizowania mistrzostw Europy.
Magistrat jest zdania, że potraktowano ich niesprawiedliwie. W swoim komunikacie władze Bilbao napisały m.in., iż w sześcioletnim projekcie kierowały się zasadami w baskijskim stylu, czyli powagą, spójnością, profesjonalizmem i odpowiedzialnością.
Miasto uważa, że w pełni wywiązało się ze swoich zobowiązań i było w stanie zapewnić odpowiednie bezpieczeństwo podczas turnieju. Ponadto zarzuca UEFA „bronienie swoich interesów za ich plecami”, bowiem w żadnym z komunikatów federacji Baskowie nie znaleźli ani jednego powodu, sportowego, społecznego czy gospodarczego, a tym bardziej związanego ze zdrowiem publicznym i kontrolą oraz środkami zapobiegającymi rozprzestrzenianiu się koronawirusa, który wpłyną na taką, a nie inną decyzję. To nie do końca jest zgodne z prawdą, gdyż UEFA bardzo wyraźnie podkreśliła, że gwarancji obecności kibiców na trybunach, będzie równoznaczny z odebraniem organizacji turnieju.
Gdzie teraz zagra reprezentacja Polski?
W związku z odebraniem Bilbao roli miasta-organizatora Euro 2020, na razie nie wiadomo, co z nową lokalizacją meczu reprezentacji Polski. Hiszpanie mają przygotowaną drugą propozycję, jaką byłoby rozegranie spotkań z Bilbao w Sewilli na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan, ale latem w Andaluzji temperatury wyraźnie przekraczają 30 stopni, dlatego ta lokalizacja może być nie do zaakceptowania dla UEFA.
Nadal nie jest przesądzone, gdzie Polacy zagrają swoje dwa pozostałe mecze grupowe ze Słowacją i Szwecją. Dużo mówi się, iż Dublin może zostać zastąpiony przez Sankt-Petersburg, co akurat byłoby nie najgorszym pomysłem pod względem lokalizacyjnym dla „Biało-Czerwonych”, ale wówczas należałoby dobrać odpowiednie miejsce na bazę podczas mistrzostw Europy. Ta kandydatura wydaje się być bardzo prawdopodobna, gdyż Zenit na swoim oficjalnym koncie twitterowym przyznał (i to w języku polskim), że nie może doczekać się przyjazdu naszych piłkarzy.
Nie możemy się doczekać, aby was tu ugościć!
— FC Zenit in English✨ (@fczenit_en) April 20, 2021
Euro 2020 rozpocznie się 11 czerwca i potrwa do 11 lipca. Polacy będą rywalizowali w grupie E, z Hiszpanią, Słowacją oraz Szwecją. Finał zaplanowano na 11 lipca na stadionie Wembley w Londynie. Mecz rozpocznie się o godzinie 21:00.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
