Damian Wojtaszek opuścił "bańkę' w Rimini i pochwalił się synem (FOTO)
Damian Wojtaszek opuścił chwilowo szeregi reprezentacji Polski w siatkówce. "Biało-Czerwoni" przebywają w "bańce" w we włoskim Rimini, gdzie odbywają się wszystkie mecze tegorocznej edycji Ligi Narodów. Nasz libero wrócił do kraju ze względu na narodziny syna i siatkarz zdążył pochwalić się już swoją pociechą.
-
Damian Wojtaszek wrócił do kraju
-
Naszemu libero urodził się syn
-
Polak prawdopodobnie nie wystąpi już w tegorocznej Lidze Narodów
Reprezentacja Polski w siatkówce aktualnie rozgrywa kolejne spotkanie w Lidze Narodów. Rywalami "Biało-Czerwonych" są Japończycy , którzy całkiem dobrze prezentują się w tegorocznej edycji tego turnieju.
Na parkiecie i też w kwadracie dla rezerwowych nie ma jednak Damiana Wojtaszka. Libero wrócił do kraju po to, aby powitać na świecie swojego syna. Siatkarz pochwalił się już nawet pierwszym zdjęciem ze swoim potomkiem na rękach.
Damian Wojtaszek powitał na świecie syna
Libero reprezentacji Polski w siatkówce już w piątek 11 czerwca pochwalił się, że urodził mu się drugi syn, ale dopiero wczoraj mógł wziąć go na swoje ręce. Damian Wojtaszek pochwalił się fotografią na swoich mediach społecznościowych.
- Nasz libero, Damian Wojtaszek, po raz drugi został ojcem. Dla małego Milana już przygotowujemy klubową koszulkę, a szczęśliwym rodzicom gratulujemy! - brzmią gratulację dla libero od stołecznego zespołu.
Koniec udziału w Lidze Narodów dla Damiana Wojtaszka?
W związku z pandemią koronawirusa tegoroczna edycji Ligi Narodów rozgrywana jest w jednym miejscu, a dokładnie we włoskim Rimini. Siatkarki i siatkarze przebywają tam w tzw. bańce, gdzie panują bardzo surowe restrykcje.
Zawodniczki i zawodnicy są niemal odizolowani i od świata, dlatego trudno spodziewać się, że skoro Damian Wojtaszek wrócił do Włoch, skoro stamtąd wyjechał, tym bardziej że do końca rozgrywek pozostało już niewiele.
W fazie grupowej turnieju reprezentacja Polski w siatkówce zmierzy się jeszcze z Niemcami, Argentyną, Iranem oraz Francją. W kolejnych dniach rozegrana zostanie faza play-off, która potrwa do 27 czerwca. "Biało-Czerwoni" zagrają w niej niemal na pewno, a o spokój na boisku może zagwarantować Paweł Zatorski, który docelowo jest pierwszym wyborem Vitala Heynena.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: