Swiatsportu.pl > Żużel > Dramatyczny wypadek Mateusza Jabłońskiego. 15-latek walczy o życie
Łukasz Kowalski
Łukasz Kowalski 19.03.2022 07:46

Dramatyczny wypadek Mateusza Jabłońskiego. 15-latek walczy o życie

Projekt bez tytułu - 2021-08-28T130445.945
PRZEMYSLAW SZYSZKA/SE/EAST NEWS / facebook.com/Start Gniezno

Żużel w Polsce w piątek wstrzymał oddech. Podczas treningu na toruńskiej Motoarenie koszmarny wypadek miał 15-letni Mateusz Jabłoński, który uderzy w bandę. Utalentowany nastolatek w poważnym stanie trafił do szpitala, a w sobotę rodzina zawodnika przekazała, że młody żużlowiec wciąż walczy o życie.

  • Żużel w Polsce stanął w miejscu po dramatycznym wypadku 15-letniego Mateusza Jabłońskiego

  • Utalentowany zawodnik z impetem uderzył w bandę i został przygnieciony przez motocykl

  • Rodzina nastolatka przekazała, że wciąż trwa walka o życie

Żużel w Polsce przeżywa bardzo trudne chwile. W piątek podczas treningu na toruńskiej Motoarenie dramatyczny wypadek miał 15-letni Mateusz Jabłoński, który na co dzień jeździ w zespole Startu Gniezno.

Żużel tragiczny wypadek 15-latka

Na jednym z okrążeń Jabłoński, który był na trzecim miejscu, uderzył w tyle koło zawodnika przed sobą i przy prędkości nawet 120. km/h z impetem uderzył w dmuchaną bandę. Na domiar złego chwilę później został przygnieciony przez motocykl.

- To był normalny trening, a Mateusz już wiele razy bywał u nas na zajęciach. Wypadek wyglądał faktycznie koszmarnie - powiedział Tomasz Bajerski, trener Apatora Toruń, obecny na treningu.

Zawodnik od razu został przetransportowany do szpitala wojewódzkiego, gdzie lekarze walczą o ustabilizowanie jego stanu. Nieoficjalne doniesienia medialne mówią o złamaniu podstawy czaszki.

Młody zawodnik walczy o życie

Po kilkunastu godzinach dobrych informacji nie przekazał ojciec zawodnika, także żużlowiec, a obecnie ceniony ekspert telewizyjny Mirosław Jabłoński. Do tego wystosował krótki apel w imieniu rodziny.

- Czekamy... walczy o życie... powstrzymajcie się od komentarzy, że nie żyje bo cierpią na tym nasi najbliżsi... - napisał żużlowiec w mediach społecznościowych. Głosy wsparcia dla młodego zawodnika przekazują kibice, eksperci i kolejne kluby.

Zaraz po wypadku na stadionie pojawiła się policja, która zbadała okoliczności wypadku i czy nie doszło do naruszenia przepisów bezpieczeństwa. - To była rutynowa kontrola po wypadkach tak młodych ludzi - przekazał Bajerski.

Szkoleniowiec przekazał, że funkcjonariusze sprawdzili trzeźwość wszystkich obecnych na torze. Do tego sprawdzono stan techniczny dmuchanych band. - Policjanci nie wykryli żadnych nieprawidłowości - dodał.

Jabłoński uważany jest za jednego z najbardziej utalentowanych polskich zawodników młodego pokolenia. Z racji swojego wieku nie może jeszcze startować w zawodach seniorów, a o możliwość zakontraktowania go pytało już kilka utytułowanych klubów.

Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: 

Powiązane