Fabiański kontuzjowany. To koniec Euro dla naszego bramkarza?
Reprezentacja Polski w poniedziałek przegrała na otwarcie Euro 2020 ze Słowacją 1:2. Biało-Czerwoni wrócili już do swojej bazy w Sopocie, gdzie przygotowują się do sobotniego meczu z Hiszpanią. Z zespołem nie trenował Łukasz Fabiański, który wrócił kontuzjowany z Sankt Petersburga. Dla 36-latka może to być koniec turnieju.
-
Reprezentacja Polski w Sopocie rozpoczęła przygotowania do sobotniego meczu fazy grupowej Euro 2020 z Hiszpanią
-
W spotkaniu najprawdopodobniej nie wystąpi Łukasz Fabiański, który doznał kontuzji na rozgrzewce przed meczem ze Słowacją
-
Prognozy mówią, że 36-latek będzie musiał mieć 5-7 dni przerwy, co może oznaczać dla niego pożegnanie z turniejem
Reprezentacja Polski od mocnego falstartu rozpoczęła swój udział na Euro 2020. Biało-Czerwoni w swoim pierwszym meczu przegrali 1:2 ze Słowacją , która przed startem turnieju była uznawana za najsłabszy zespół grupy E.
Polscy piłkarze już wrócili do swojej bazy w Sopocie, gdzie rozpoczęli przygotowania do swojego drugiego meczu na tym turnieju. Przed nimi teraz dużo trudniejsze zadania W sobotę w Sewilli zagrają z faworytem grupy u całego turnieju - Hiszpanią.
Reprezentacja Polski: kontuzja Fabiańskiego
W tym meczu najprawdopodobniej nie zagra Łukasz Fabiański. 36-letni golkiper decyzją selekcjonera Paulo Sousy jest tylko zmiennikiem Wojciecha Szczęsnego w polskiej bramce. Do tego podczas rozgrzewki przed meczem ze Słowacją doznał kontuzji mięśniowej.
To dlatego 36-latek opuścił wtorkowy i środowy trening kadry. Na temat jego stanu zdrowia w środę wypowiedział się rzecznik reprezentacji Polski Jakub Kwiatkowski. Fabiański w najbliższych dniach przejdzie szczegółowe badania.
- Łukasz doznał urazu mięśniowego na rozgrzewce przed meczem w St. Petersburgu. On tej rozgrzewki praktycznie nie dokończył. Zbiegł z boiska do szatni. Wczoraj miał indywidualne zajęcia z fizjoterapeutą, dlatego nie było go na treningu - przekazał Kwiatkowski cytowany przez Meczyki.pl.
- Wieczorem miał przeprowadzony rezonans magnetyczny. Potwierdził on uraz mięśniowy, który powiedzmy na jakieś 5-7 dni wyłącza go z takiego treningu na boisku. Będzie miał indywidualne zajęcia prowadzone w hotelu - dodał.
Występ Fabiańskiego na Euro zagrożony
Najczarniejszy scenariusz zakłada, że przerwa polskiego bramkarz potrwa aż siedem dni. To by oznaczało, że Fabiański nie będzie mógł wystąpić w ostatnim meczu grupowym ze Szwecją, który planowo ma się odbyć za tydzień 23 czerwca.
Jednak w sztabie szkoleniowym panuje umiarkowany optymizm. Rzecznik kadry poinformował, że sztab medyczny rozpoczął działania, aby Fabiański był do dyspozycji selekcjonera na spotkanie ze Szwecją. W kadrze mają nadzieję, że ta misja zakończy się sukcesem.
Jednocześnie rzecznik kadry poinformował, że selekcjoner Sousa nie będzie powoływał żadnego dodatkowego bramkarza w miejsce Fabiańskiego. W meczu z Hiszpanią będzie miał do dyspozycji Szczęsnego i Łukasza Skorupskiego.
Mecz ze Szwecją, może być już tylko spotkaniem "o honor". Jeżeli Polacy przegrają z Hiszpanami, a Szwedzi wygrają ze Słowacją, to nawet ewentualne wygrana Biało-Czerwonych w ostatniej kolejce nie zapewni im awansu do fazy pucharowej.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: