Fenomenalny skok Murańki! Polak nowym rekordzistą skoczni
Klemens Murańka na niewiele ponad dwa miesiące przed startem sezonu Pucharu Świata pokazał, że już teraz jest w wielkiej formie. Polak podczas konkursu Letniego Pucharu Kontynentalnego w Bischofshofen skoczył aż 148 metrów i został nowym rekordzistą obiektu. Mimo tego nie znalazł się nawet w pierwszej dziesiątce.
Klemens Murańka zaimponował formą podczas konkursu Letniego Pucharu Kontynentalnego w austriackim Bischofshofen. Biało-Czerwoni w sobotę zaliczyli rozczarowujący występ na Paul-Ausserleitner-Schanze, ale w niedzielę spisali się już lepiej.
Klemens Murańka z rekordem skoczni!
W pierwszej serii z bardzo dobrej strony pokazał się także reprezentant Estonii Artti Aigro, który poleciał 139,5 metra. Na taką samą odległość poszybował drugi Austriak Daniel Tschofenig, który przegrywał z liderem o niecałe pięć punktów.
Wydarzeniem pierwszej serii był jednak skok Murańki. Polak na skoczni o rozmiarze 142 metry poleciał aż 148 metrów i został tym samym nowym letnim rekordzistą skoczni. Dla porównania, kiedy zimą tego roku Dawid Kubacki bił zimowy rekord skoczni, wylądował trzy metry bliżej.
Oprócz Murańki do finałowej serii awansowało jeszcze czterech Polaków. Piętnasty na półmetku rywalizacji był Aleksander Zniszczoł, który poleciał 130,5 metra. Nieco gorzej poszło Stefanowi Huli, który był dwudziesty drugi (123,5 m), dwudziestemu czwartemu Pawłowi Wąskowi (118,5 m), a pierwszą trzydziestkę zamykał Jakub Wolny (122 m). Tuż za nim uplasował się Maciej Kot (121 m), ale dla niego zabrakło już miejsca w serii finałowej.
Dobry start Polaków w Bischofshofen
W drugiej serii doszło do przetasowań w czołówce. Konkurs na jednym z obiektów Turnieju Czterech Skoczni wygrał Tschofenig, który w drugiej serii poszybował aż 142 metry. Austriak zakończył konkurs z ponad dziesięciopunktową przewagą nad drugim Anze Laniskiem, który dwukrotnie poleciał 135 metrów i awansował z piątego na drugie miejsce.
Na trzecim miejscu konkurs zakończył lider po pierwszej serii - Aigro, który w drugiej serii uzyskał 130,5 metra. Dużo gorzej poradził sobie za to nowy rekordzista skoczni. Murańka w serii finałowej skoczył zaledwie 127 metrów i spadł na 11. pozycję.
Spory awans za to zaliczył Hula, który w drugiej serii poleciał 130,5 metra i ostatecznie zawody skończył jako trzynasty. Na dwudziestym trzecim miejscu był Zniszczoł (122 m), dwudziesty siódmy skończył Wolny (118,5 m), a Wąsek był dwudziesty ósmy (113 m).
Na zawody w Bischofschofen nie pojechał najwyżej sklasyfikowany z Polaków w Letnim Pucharze Kontynentalnym Kacper Juroszek. Kolejne zawody LPK odbędą się już za tydzień 18-19 września w Oslo.
Nowy zimowy sezon Pucharu Świata rozpocznie się 20 listopada w rosyjskim Niżnym Tagile. Niemal już tradycyjnie w Polsce odbędą się dwa pucharowe weekendy. 4-5 grudnia skoczkowie będą rywalizować w Wiśle, a 15-16 stycznia w Zakopanem.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
-
Robert Lewandowski nagle zszedł z boiska w hicie Bundesligi. Trener zdradził prawdę, kontuzja Polaka
