Gregor Schilerenzauer zakończy karierę? Legenda zastanawia się nad swoją przyszłością
Do początku nowego sezonu Pucharu Świata w skokach narciarskich pozostało jeszcze parę miesięcy. Tegoroczne zmagania będą bardzo ważne, ze względu na igrzyska olimpijskie w Pekinie. Nie wiadomo jednak, czy tej zimy na światowych skoczniach zobaczymy Gregora Schlierenzauera. Legendarny Austriak zastanawia się nad swoją przyszłością w sporcie.
Gregor Schlierenzauer poważnie rozważa zakończenie kariery
Rekordzista Pucharu Świata od lat poszukuje dawnej formy
Federacje nie zamyka mu drzwi do kadry, ale skoczek myśli, czy dalsza kariera ma jeszcze sens
Gregor Schlierenzauer bez wątpienia jest jedną z legend skoków narciarski i to określenie w jego przypadku nie jest przesadne. Austriak to rekordzista pod względem zwycięstw w konkursach Pucharu Świata, a także multimedalista igrzysk olimpijskich i mistrzostw świata oraz dwukrotny triumfator Turnieju Czterech Skoczni.
Jego forma już od kilku lat pozostawia jednak wiele do życzenia. Popularny "Schlieri" ma przebłyski, ale to za mało, aby znów być czołowym skoczkiem świata. Już raz zrobił sobie długą przerwę od startów. Teraz może zrobić to definitywnie, a na dodatek w lutym dopadły go problemy zdrowotne i do dziś 31-latek nie może trenować.
Poszukiwania dawnego blasku i kontuzja legendy skoków narciarskich
Gregor Schlierenzauer przebojem wdarł się do świata skoków i właśnie jako nastolatek odnosił największe sukcesy. Jego największymi osiągnięciami są cztery medale olimpijskie (jeden złoty w drużynie), 12 medali mistrzostw świata (sześć złotych), dwie Kryształowe Kule za Puchar Świata, dwa zwycięstwa w Turnieju Czterech Skoczni oraz cztery mistrzostwa świata w lotach (jedno indywidualnie).
To te sukcesy w znacznej mierze zostały jednak odniesione dawno. Już od czterech lat legendarny skoczek nie osiągnął praktycznie nic. Na podium PŚ po raz ostatni stał w 2014 roku. Jego ostatnim medalem na dużej imprezie jest brąz z konkursu drużynowego podczas MŚ w Lathi w 2017, gdzie Polacy sięgnęli po złoto.
Schlierenzauer już w 2016 roku zrobił sobie dłużą przerwę od skakania. Wrócił, ale co najwyżej o sezonie 2019/20 można powiedzieć, iż był średnio-udany w jego wykonaniu. Dlatego Austriak rozważa zakończenie kariery, a popchnąć go do podjęcia takiej decyzji może kontuzja kolana, odniesienia w lutym podczas zawodów Pucharu Kontynentalnego w Brotterode. Do dziś 31-latek pozostaje wyłączony z treningów.
- Gregorowi do końca sierpnia nie wolno uprawiać żadnych ryzykownych sportów. Wtedy okaże się, co dalej - powiedział Klaus Rieder, rzecznik prasowy skoczka w rozmowie z Kleinezeitung.at.
Gregor Schlierenzauer rozważa koniec kariery, ale federacja nie zamyka mu drzwi do kadry
Skoczek poważnie myśli nad swoją przyszłością. Nawet podczas zawodów wielokrotnie mogliśmy dostrzegać jego bezradność, wobec kiepskich wyników, mimo usilnych starań. Władze austriackich skoków zapewniają jednak, że jeśli Gregor Schlierenzauer postanowi kontynuować karierę, to nadal będzie miał możliwość bycia członkiem kadry narodowej, przy odpowiedniej dyspozycji.
- Tworzenie składów kadrowych opiera się na wynikach sportowych, te w przypadku Gregora nie były zadowalające. Nie zamykamy jednak przed nim drzwi do reprezentacji - mówił jeszcze w maju Mario Stecher, szef austriackich skoków.
Trudno spodziewać się, aby "Schlieri" kiedykolwiek poprawił należący do niego rekord zwycięstw w indywidualnych konkursach Pucharu Świata, których odniósł aż 53. Być może uda mu się przynajmniej wrócić do czołowej "10"? To z pewnością nie będzie łatwe, ale zapewne wielu kibiców chciałoby, aby tak wybitny skoczek przynajmniej w przyzwoitej formie pożegnał się ze światowymi skoczniami, a nie w obliczu kontuzji odniesionej w zawodach Pucharu Kontynentalnego, będącego tzw. drugą ligą skoków narciarskich.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
