Hat-trick Jakuba Świerczoka w Azjatyckiej Lidze Mistrzów
Jakub Świerczok został bohaterem swojego nowego klubu. Reprezentant Polski zdobył trzy gole dla Nagoya Grampus w meczu Azjatyckiej Ligi Mistrzów przeciwko koreańskiemu zespołowi Daegu. Bramki Polaka walnie przyczyniły się do zwycięstwa jego drużyny 4:2.
Jakub Świerczok został bohaterem swojej drużyny w meczu Azjatyckiej Ligi Mistrzów
Polak zdobył trzy gole i poprowadził Nagoyę Grampus do triumfu nad koreańskim zespołem Daegu 4:2
Drużyna Świerczoka dzięki wygranej zapewniła sobie awans do ćwierćfinału elitarnych rozgrywek
Jakub Świerczok w lipcu zamienił Piasta Gliwice na japońską Nagoyę Grampus. Polak świetnie wkomponował się do nowej drużyny. Właśnie zdobył hat-tricka w meczu ⅛ finału Azjatyckiej Ligi Mistrzów.
Jakub Świerczok błysnął w Azjatyckiej Lidze Mistrzów
Jakub Świerczok w lipcu przeniósł się z Piasta Gliwice do Nagoya Grampus, zespołu występującego w lidze japońskiej. Wielu zdziwił taki wybór 28-letniego napastnika. Pojawiły się opinie, że wybierając egzotyczny kierunek, zawodnik rezygnuje z możliwości gry w reprezentacji i woli pieniądze (więcej TUTAJ).
Świerczok opiniami krytyków jednak się nie przejął i potwierdza wysoką formę w Japonii. W pierwszych siedmiu meczach w nowej drużynie zdobył trzy gole. We wtorek podwoił ten dorobek w imponującym stylu.
Drużyna Polaka zmierzyła się w ⅛ finału Azjatyckiej Ligi Mistrzów z koreańskim zespołem Daegu. Mecz lepiej zaczął się dla rywali Polaka i jego kolegów, którzy szybko wyszli na prowadzenie. Świerczok jednak szybko zdobył bramkę wyrównującą!
Bramka Jakuba Świerczoka - oby nie ostatnia tego wieczoru ;)
— Antoni Majewski ❤🇯🇵 (@to_amajewski) September 14, 2021
Niestety jak na razie na osłodę, bo Daegu prowadzi 2:1, a przed stratą większej ilości bramek zespół ratuje niezawodny Langerak 🔝 pic.twitter.com/NL6Y3H1Apb
Daegu ponownie udało się objąć prowadzenie w 28. minucie i do przerwy to zawodnicy z Korei prowadzili 2:1. Po zmianie stron znowu błysnął jednak reprezentant Polski. Świerczok ponownie dał wyrównanie swojemu zespołowi w 63. minucie. Snajper oddał kapitalny strzał głową.
Jakub Świerczok po raz drugi... pic.twitter.com/H2R0OuFvWw
— Antoni Majewski ❤🇯🇵 (@to_amajewski) September 14, 2021
Po upływie zaledwie dwóch minut Świerczok znów pokonał bramkarza Daegu i po raz pierwszy w tym meczu to Nagoya wyszła na prowadzenie! Nasz rodak odebrał piłkę jednemu z rywali przed polem karnym, po czym wpadł w “szesnastkę” i pewnym strzałem umieścił piłkę w bramce.
Świerczok poprowadził swój zespół do awansu
Czwartego gola dla zespołu Polaka zdobył w 79. minucie Shinnosuke Nakatani. 25-latek ustalił wynik meczu na 4:2. Piłkarze Daegu nie zdołali już odrobić strat i przegrali ostatecznie 4:2.
Dzięki tej wygranej Nagoya Grampus zapewniła sobie awans do ćwierćfinału Azjatyckiej Ligi Mistrzów. Na razie jednak jeszcze nie wiadomo, kto będzie kolejnym przeciwnikiem drużyny Jakuba Świerczoka.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu: