Heynen zalał się łzami w szatni. Wzruszające pożegnanie z siatkarzami
Vital Heynen w niedzielę zakończył swoją pracę na stanowisku selekcjonera siatkarskiej reprezentacji Polski. Belg tuż po meczu stwierdził, że przyszedł czas na nowego szkoleniowca. Do sieci wyciekło nagranie, na którym 52-latek ze łzami w oczach pożegnał się z polskimi siatkarzami.
Vital Heynen w niedzielę poprowadził Polaków do brązowego medalu mistrzostw Europy. Biało-Czerwoni w meczu o trzecie miejsce pewnie pokonali 3:0 i w miarę udanie zakończyli sezon reprezentacyjny.
Jednocześnie był to ostatni mecz Belga w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Kontrakt Heynena z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej wygasł zaraz po spotkaniu z Serbami. Sam szkoleniowiec ze łzami w oczach po meczu mówił, że przyszedł czas na nowego szkoleniowca.
Vital Heynen zalany łzami w szatni
- Szanse są bardzo małe. Nie jestem człowiekiem, który mówi zerojedynkowo tak lub nie, ale w tym momencie nie widzę takiej możliwości. Czasem przychodzi moment, by odejść. To właśnie jest ten czas. To jeszcze nie jest oficjalne, ale nawet nie wiem kiedy się kończy mój kontrakt z federacją. Nigdy ich nie czytam - powiedział Heynen przed kamerami Polsatu Sport.
Po meczu przyszedł także czas na pożegnanie belgijskiego szkoleniowca z polskimi siatkarzami. Belg wygłosił emocjonalną przemowę, podczas której z trudem powstrzymywał łzy. Zaraz po niej wpadł w objęcia zawodników. Nagranie z szatni udostępnił Polsat Sport.
- Pamiętam rozmowę w hotelu z Kurkiem, Drzyzgą i Kubiakiem w Warnie na mistrzostwach świata. To było dla mnie bardzo ważne. Pamiętam również 2019 roku, jak musiałem skreślić Kochanowskiego i Bieńka. Podchodziliście do mnie, rozumieliście, wspieraliście, mówiliście, że taka jest moja praca - powiedział głęboko wzruszony Heynen.
Wzruszające nagranie z polskiej szatni
- Rozmawiałem teraz na Euro po meczu z Grecją z Michałem Kubiakiem, że coś w tym turnieju trzeba zmienić. Cieszy mnie, że dziś każdy z was jest uśmiechnięty. To koniec. Dziękuje. Wspaniała robota - zakończył i po chwili zalał się łzami.
Heynen prowadził reprezentacją naszych siatkarzy od 2017 roku i od tego czasu przywiózł z kadrą siedem medali. Pod jego wodzą Biało-Czerwoni zdobyli mistrzostwo świata, dwa medale mistrzostw Europy, oraz dwa krążki Ligi Narodów, do tego dołożył srebro Pucharu Świata.
Jednak celem nadrzędnym, dla którego przyszedł był medal igrzysk olimpijskich w Tokio. Tam Polacy podobnie jak na czterech poprzednich imprezach odpadali już po ćwierćfinale. W nim Biało-Czerwoni po dramatycznym meczu przegrali z późniejszymi mistrzami olimpijskimi Francuzami 2:3.
- Żaden zespół na świecie nie radził sobie w ostatnich latach tak dobrze, jak Polska. Polska ustabilizowała się na szczycie. Ale oczywiście najbardziej boli brak medalu w Tokio - mówił po meczu na spotkaniu z dziennikarzami.
Oglądamy ⤵️ #EuroVolleyM https://t.co/ePTIYpjWjg
— Polsat Sport (@polsatsport) September 19, 2021
Artykuły polecane przez redakcję Świat Sportu:
